- Tak trzeba. Po prostu. To obywatelski obowiązek - mówił nam pan Józef, który wraz z innymi targał olbrzymi konfesjonał.
Pan Józef wraz z innymi wynosił z katedry konfesjonały, obrazy, ławki. - Bo tak trzeba. To obywatelski obowiązek - mówił po wszystkim zziajany.
Ludzie wbiegli do środka, ryzykując życie. W środku jest dym, masa wody. Policja i straż nie wpuszcza nikogo do środka. Jednak ratownicy walczą z ogniem i nie mają czasu na ratowanie dobytku. Dlatego wzięli się za to ludzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!