1/20
Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie...
fot. Mariusz Kapała / GL

Pożegnanie tragicznie zmarłego motocyklisty w Zielonej Górze. Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i tłumnie przybyli na pogrzeb

Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie przybyli na pogrzeb swojego tragicznie zmarłego kolegi. Marek zginął tragicznie w niedzielę, 5 lipca, na trasie S3.



Pogrzeb motocyklisty odbył się w piątek, 10 lipca, na nowym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Poza rodziną i bliskimi zmarłego, przyjechało też kilkudziesięciu motocyklistów. Ustawili się przed bramą cmentarza. 20 maszyn wjechało na teren nekropolii i towarzyszyło Markowi w ostatniej drodze.

Gdy trumna z ciałem Marka była opuszczana do ziemi, motocykliści odpalili swoje maszyny. Wówczas do nieba niósł się ryk ich maszyn. Nad wszystkim czuwała policja. Obyło się bez korków i utrudnień w ruchu.

Przypomnijmy, tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę, 5 lipca po godzinie 14. Doszło do niego na północnym węźle S3 w Zielonej Górze (zjazd na Sulechów). Motocyklista stracił panowanie nad maszyną i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyzny nie udało się uratować.

2/20
Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie...
fot. Mariusz Kapała / GL

Pożegnanie tragicznie zmarłego motocyklisty w Zielonej Górze. Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i tłumnie przybyli na pogrzeb

Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie przybyli na pogrzeb swojego tragicznie zmarłego kolegi. Marek zginął tragicznie w niedzielę, 5 lipca, na trasie S3.



Pogrzeb motocyklisty odbył się w piątek, 10 lipca, na nowym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Poza rodziną i bliskimi zmarłego, przyjechało też kilkudziesięciu motocyklistów. Ustawili się przed bramą cmentarza. 20 maszyn wjechało na teren nekropolii i towarzyszyło Markowi w ostatniej drodze.

Gdy trumna z ciałem Marka była opuszczana do ziemi, motocykliści odpalili swoje maszyny. Wówczas do nieba niósł się ryk ich maszyn. Nad wszystkim czuwała policja. Obyło się bez korków i utrudnień w ruchu.

Przypomnijmy, tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę, 5 lipca po godzinie 14. Doszło do niego na północnym węźle S3 w Zielonej Górze (zjazd na Sulechów). Motocyklista stracił panowanie nad maszyną i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyzny nie udało się uratować.

3/20
Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie...
fot. Mariusz Kapała / GL

Pożegnanie tragicznie zmarłego motocyklisty w Zielonej Górze. Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i tłumnie przybyli na pogrzeb

Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie przybyli na pogrzeb swojego tragicznie zmarłego kolegi. Marek zginął tragicznie w niedzielę, 5 lipca, na trasie S3.



Pogrzeb motocyklisty odbył się w piątek, 10 lipca, na nowym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Poza rodziną i bliskimi zmarłego, przyjechało też kilkudziesięciu motocyklistów. Ustawili się przed bramą cmentarza. 20 maszyn wjechało na teren nekropolii i towarzyszyło Markowi w ostatniej drodze.

Gdy trumna z ciałem Marka była opuszczana do ziemi, motocykliści odpalili swoje maszyny. Wówczas do nieba niósł się ryk ich maszyn. Nad wszystkim czuwała policja. Obyło się bez korków i utrudnień w ruchu.

Przypomnijmy, tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę, 5 lipca po godzinie 14. Doszło do niego na północnym węźle S3 w Zielonej Górze (zjazd na Sulechów). Motocyklista stracił panowanie nad maszyną i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyzny nie udało się uratować.

4/20
Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie...
fot. Mariusz Kapała / GL

Pożegnanie tragicznie zmarłego motocyklisty w Zielonej Górze. Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i tłumnie przybyli na pogrzeb

Motocykliści odpowiedzieli na apel rodziny i licznie przybyli na pogrzeb swojego tragicznie zmarłego kolegi. Marek zginął tragicznie w niedzielę, 5 lipca, na trasie S3.



Pogrzeb motocyklisty odbył się w piątek, 10 lipca, na nowym cmentarzu przy ul. Wrocławskiej w Zielonej Górze. Poza rodziną i bliskimi zmarłego, przyjechało też kilkudziesięciu motocyklistów. Ustawili się przed bramą cmentarza. 20 maszyn wjechało na teren nekropolii i towarzyszyło Markowi w ostatniej drodze.

Gdy trumna z ciałem Marka była opuszczana do ziemi, motocykliści odpalili swoje maszyny. Wówczas do nieba niósł się ryk ich maszyn. Nad wszystkim czuwała policja. Obyło się bez korków i utrudnień w ruchu.

Przypomnijmy, tragiczny wypadek miał miejsce w niedzielę, 5 lipca po godzinie 14. Doszło do niego na północnym węźle S3 w Zielonej Górze (zjazd na Sulechów). Motocyklista stracił panowanie nad maszyną i uderzył w bariery energochłonne. Mężczyzny nie udało się uratować.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Plejada gwiazd na walce Usyk vs. Fury [ZDJĘCIA]

Plejada gwiazd na walce Usyk vs. Fury [ZDJĘCIA]

Latynoską Noc w Muzeum Ziemi Lubuskiej śmiało można zaliczyć do wyjątkowo udanych

Latynoską Noc w Muzeum Ziemi Lubuskiej śmiało można zaliczyć do wyjątkowo udanych

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania

Carina Gubin pokonała Odrę Bytom Odrzański i zrobiła krok w kierunku utrzymania

Zobacz również

Plejada gwiazd na walce Usyk vs. Fury [ZDJĘCIA]

Plejada gwiazd na walce Usyk vs. Fury [ZDJĘCIA]

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej

Tak pomagają Lipinki Łużyckie. Festyn charytatywny dla Natalii Bobrowskiej