Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznanianki postraszyły AZS AJP Gorzów tylko na początku starcia w Energa Basket Lidze Kobiet

Alan Rogalski
Alan Rogalski
Julia Bazan spędziła kolejne cenne minuty na boisku
Julia Bazan spędziła kolejne cenne minuty na boisku Piotr Kaczmarek/AZS AJP Gorzów
W niedzielę 18 grudnia AZS z Gorzowa wyraźnie pokonał poznańskie akademiczki, choć pierwsza kwarta tego nie zapowiadała.

Niestety, pierwsza kwarta przebiegała dość niespodziewanie pod dyktando poznanianek. Zawodniczki trenera Wojciecha Szawarskiego prowadziły w niej od pierwszej do ostatniej minuty. Najwyżej – 25:16 w 9 min, gdy za trzy punkty trafiła Jelena Popovic. Do tego czasu podopieczne szkoleniowca Dariusza Maciejewskiego popełniały sporo prostych błędów. Już w czwartej minucie cztery z pierwszopiątkowych koszykarek miały na koncie po co najmniej jednym niecelnym rzucie, a Alanna Smith – choć nie miała ani jednej próby – zaliczyła dwa błędy kroków. Gra gorzowianek po prostu nie kleiła się nie tylko w ataku, ale również w defensywie, która nie mogła poradzić sobie z Alesią Sutton. Ta amerykańska rozgrywająca zarówno zdobywała punkty, jak również asystowała. I to aż sześciokrotnie. W każdym razie ta różnica punktowa na koniec tej ćwiartki mogła być mniejsza niż dziewięć „oczek”, gdyby sędziowie uznali trójkę Lindsay Allen oddaną równo z syreną. Ale tak się nie stało.

AZS AJP Gorzów od drugiej kwarty zaczęło grać swoje

Na szczęście w drugich dziesięciu minutach nasze panie złapały swój rytm. Poprawiła się celność rzutów zza łuku, jak i generalnie prób z gry. Co prawda jeszcze w 12 min po akcji Sutton było 29:18, ale już pięć minut później Tilbe Senyurek najpierw zebrała piłkę, a następnie nie pomyliła się spod kosza, doprowadzając do remisu po 32. Turczynka świetnie grała w tym fragmencie (po połówce miała 15 „oczek”), a dobre zmiany dały Julia Bazan i Karolina Matkowska. Chwilę wcześniej za to zza linii 6,75 m nie pudłowała Zoe Wadoux i Alanna Smith. I w odróżnieniu od pierwszej kwarty, w tej drugiej pod koniec przewaga punktowa AZS-u mogła i powinna być większa. Ale niepotrzebny faul, do tego oceniony przez arbitrów jako niesportowy, popełniła Allen, co skrzętnie wykorzystała była akademiczka z Chopina Agnieszka Skobel. Trafiając za jeden i zaraz potem za trzy.

Ale co się odwlecze... Odłożona w drugiej ćwiartce „egzekucja” na AZS Politechnika została wykonana w tej kolejnej. Zwłaszcza, że już na jej początku środkowa z USA Maya Dodson popełniła czwarte przewinienie i od tamtej pory nasze „wchodziły” pod kosz niczym w masło. Ale nie tylko postawa Amerykanki w obronie była bierna. Jej klubowe koleżanki też zachowywały się tak, jak by pogodziły się z tym, że tak rozpędzonych przyjezdnych nie zatrzymają ani w trze-ciej kwarcie, ani tym bardziej w ostatniej.
Gdy w 28 min Zoe Wadoux trafiła piąty raz za trzy punkty, przez co doprowadziła do stanu 69:50 dla gości, było już wiadome, że jest „pozamiatane”. Stąd też w czwartej kwarcie, a w szczególności pod koniec na parkiecie przebywała młodzież. Poziom gry wyraźnie spadł, z obu stron, ale oczywiście rozstrzygnięcie na korzyść AZS AJP nie mogło zmienić się. Gorzowianki nadal są niepokonane w Energa Basket Lidze Kobiet. Chwilo trwaj!

AZS Politechnika Poznań 66 - AZS AJP Gorzów 89

  • Kwarty: 25:16, 19:30, 8:25, 14:18.
  • Enea AZS Politechnika: Sutton 13 (1x3), Dodson 13, Skobel 7 (2x3), Rymarenko 7 (1x3), Żukowska 4 oraz Popovic 12 (1x3), Jarecka 3 (1x3), Dżochowska 3, Piasecka i Piechowiak po 2, Rogozińska 0.
  • PolskaStrefaInwestycji Enea: Senyurek 26 (2x3), Wadoux 21 (5x3), Smith 18 (1x3, 11 zb.), Allen 9 (2x3), Keller 5 oraz Horvat 8, Bazan 2, Michniewicz, Matkowska i Śmiałek po 0.
Martin Vaculik chętnie pozował do zdjęć z żółto-niebieskimi dziewczętami

Nie mogło ich zabraknąć! Podprowadzające Stali Gorzów, i nie...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska