Najpierw spotkanie z kibicami w galerii Nova Park, a później wigilijny wieczór w restauracji Symfonia ze sponsorami. Tak wyglądał rozkład dnia w czwartek, 18 grudnia, u zawodników gorzowskiej Stali.
Obecni byli: Tomasz Gapiński, Piotr Świderski, Krzysztof Kasprzak, Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer. Zawodnikom w spotkaniu z kibicami towarzyszyli trener Piotr Paluch i kierownik drużyny Krzysztof Orzeł.
Żużlowcy Stali Gorzów najpierw spotkali się z kibicami w galerii Nova Park. Było m. in. pytanie do Kasprzaka, czy zdobędzie złoto indywidualnych mistrzostw świata, bądź też czy wygra turniej na Stadionie Narodowy w Warszawie. - Trzeba mieć dużo szczęścia - odparł kapitan Stali. Od młodych kibiców żółto-niebieskich były także pytania o najmłodszego i najstarszego zawodnika w zespole. Po serii pytań przyszedł czas na autografy i zdjęcia.
Stalowcy po spotkaniu z kibicami przebrali się i pojechali na wigilię klubową, gdzie obecni byli sponsorzy, a także włodarze miasta. Impreza odbyła się w restauracji Symfonia. Łącznie było ponad 100 osób, m. in. prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki, przewodniczący rady miasta Robert Surowiec, ks. biskup Tadeusz Lityński, wieloletni kapelan Stali ks. Andrzej Szkudlarek, radni, prezes honorowy Stali Władysław Komarnicki i sponsorzy.
Prezes Ireneusz Maciej Zmora wręczał najpierw prezenty. M.in. upominek dostał prezydent Wójcicki - swoją karykaturę na motocyklu żużlowym i w plastronie Stali. To była nagroda dla "najlepszego startowca". - Bardzo dziękuję. Nie będę dosiadał maszyn żużlowych. Mam nadzieję, że uda nam się wypracować takie standardy współpracy, że sport już nigdy więcej nie będzie powodem do politycznych sporów - mówił prezydent.