Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy firmy z Sulechowa znaleźli bombę, i… zakopali ją koło gazociągu. Zostali zatrzymani

Piotr Jędzura
Piotr Jędzura
Zatrzymanym mężczyznom prokurator przedstawił zarzuty.
Zatrzymanym mężczyznom prokurator przedstawił zarzuty. Krzysztof Kapica/Polska Press
Cztery osoby z sulechowskiej firmy zostały zatrzymane. Chodzi o bombę z czasów wojny, którą zakopali w pobliżu gazociągu.

Na początku kwietnia 2018 roku firma z Sulechowa budowała przyłącze gazowe na jednym z osiedli we wrocławskim Nowym Dworze, przy zbiegu ulicy Zemskiej i Rogowskiej. W trakcie prac ziemnych 32-letni operator koparki Jakub J. i jego pomocnik 48-letni Grzegorz B. znaleźli niewypał z czasów II wojny światowej.

Wiedząc, że znalezisko może wstrzymać prace, właściciel firmy 44-letni Arkadiusz S. w porozumieniu ze swoim bratem 40-letnim Przemysławem S. wpadł na pomysł, żeby ukryć bombę. Tak też zrobili nikomu nic nie mówiąc. Na koniec znowu zakopali groźny niewybuch tuż koło gazociągu.

O “bombowym” znalezisku powiadomiona została jednak wrocławska policja. Kryminalni zaczęli sprawdzać nietypową informację. Przedstawiciele sulechowskiej firmy stanowczo zaprzeczyli informacjom o niewybuchu.

20 maja 2018 roku na polecenie wrocławskiej prokuratury, policja zatrzymała właściciela firmy oraz jego brata. 24 maja zatrzymano operatora koparki i jego pomocnika, którzy przenosili niewybuch i zakopywali go ponownie.

25 maja saperzy i specjalistyczna firma odnaleźli zakopany niewybuch. Został przewieziony na wrocławski poligon. To prawdopodobnie pocisk artyleryjski dużego kalibru lub bomba lotnicza.

Zatrzymanym mężczyznom prokurator przedstawił zarzuty posiadanie i posługiwanie się przyrządem wybuchowym oraz sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa eksplozji. Część z mężczyzna przyznała się do popełnienia zarzuconych im przestępstw i złożyła wyjaśnienia. Część skorzystała z prawa do odmowy ich składania.

Wobec podejrzanych prokurator zastosował poręczenia majątkowe od 3 tys. zł do 50 tys. zł. W dodatku z uwagi na wysokie koszty poszukiwania bomby zabezpieczono majątek wart 120 tys. zł.

POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:

Podstawowa zasada podczas upału - dużo pić. Lekarze polecają  szczególnie wodę. Jednak nie wszyscy stosują się do ich poleceń i sięgają po inne trunki. Często te, które nie są wskazane, gdy jest gorąco. Czego więc unikać podczas upału? A czym skutecznie ugasić pragnienie? Sprawdźcie!POLECAMY TAKŻE: Ten napój kosztuje grosze i działa cuda!WIDEO: Co i ile pić, aby zaspokoić pragnienie w trakcie upałów?Pragnienie jest oznaką, że mamy w organizmie za mało wody. Dlatego to ona właśnie jest idealna, aby je ugasić. Trudno o lepszy napój. Woda w znacznym stopniu uzupełnia niedobory rozpuszczonych w niej pierwiastków mineralnych m.in. wapnia, magnezu, potasu i sodu. Słodkie mleko nie gasi pragnienia, co innego zsiadłe. Bakterie probiotyczne namnażają się na laktozie, która występuje w mleku, i powodują jego fermentację. W ten sposób powstają jogurt, kefir, maślanka. Zawierają sporo wody, dlatego można się nimi napić, ale można się też najeść. Soki - tak, ale tylko pół na pół z wodą. Są wtedy mniej słodkie i mniej kaloryczne. Herbata jest napojem dobrze gaszącym pragnienie, ale tylko wtedy gdy jest zrobiona ze słabego naparu. W upalne dni możemy pić ją na zimno, ale podobno gorąca nadaje się lepiej aby ugasić pragnienie. Herbatę możemy wzbogacać różnymi dodatkami np. sokami, miodem, mlekiem, cukrem, cytryną.źródło: Agencja TVN/x-newsZdjęcia pochodzą z bazy X-Bank Gallery

Pijesz jeden z tych pięciu napojów podczas upału? Popełniasz...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska