Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy huty tracą przez remonty

Anna Białęcka
Ze względu na remont huty i ograniczenie produkcji miedzi, przez dwa miesiące ludzie nie pracowali w systemie trzyzmianowym (fot. Anna Białęcka)
Ze względu na remont huty i ograniczenie produkcji miedzi, przez dwa miesiące ludzie nie pracowali w systemie trzyzmianowym (fot. Anna Białęcka)
Trwające prace remontowe i naprawcze w Hucie Miedzi Głogów spowodowały konieczność zmiany organizacji pracy jej pracowników. Teraz zarobią mniej.

Wielu hutników zostało skierowanych do pomocy przy przeprowadzanych remontach. W związku z tym zamiast pracować w systemie trzyzmianowym są zatrudnieni na pierwszej zmianie. W konsekwencji spadły ich zarobki, pozbawione dodatków za system zmianowy oraz pracę w niedziele.

Poszukajcie pieniędzy

- Ludzie pracują teraz więcej, wykonują dodatkowe prace, a ich zarobki są mniejsze. Uważam, że tak duże zaangażowanie pracowników w prowadzone remonty nie może skutkować obniżeniem ich wynagrodzenia - powiedział przewodniczący ZZPPM HM Głogów Andrzej Cieślak.

Jak szacuje związkowiec, miesięczne wynagrodzenie tych hutników może być niższe nawet o 25 procent. ZZPPM wystąpił do dyrektora huty Romana Grzelczaka z zapytaniem, czy dyrekcja HM Głogów zamierza uruchomić środki finansowe z przeznaczeniem na zwiększenie wynagrodzenia dla poszkodowanych pracowników. - Działania władz huty powinny zdecydowanie pójść w kierunku dodatkowych wypłat - komentuje związkowiec. - Skoro są pieniądze dla nikomu niepotrzebnych nadzorców remontowych i inwestorów zastępczych to powinny się też znaleźć dla załogi.

Stracili po 106 zł

Jak twierdzi szef hutniczego związku, zdaje sobie sprawę, że pracodawca ma prawo do skierowania pracownika do innych zajęć. - Taka sytuacja ma miejsce w naszej hucie nie pierwszy raz - wyjaśnia. - Ale wcześniej bywało nawet tak, że hutnicy dostawali wynagrodzenie bez uszczerbku, tak jakby pracowali w systemie zmianowym, choć wiem, że nie było to zgodne z prawem. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby wypłacenie tym ludziom po zakończonym remoncie premii, które choć trochę zrekompensowałyby im utracone dochody.

- Z naszych wyliczeń wynika, że grupa około 44 pracowników na stanowiska robotniczych i czterech ze średniego dozoru zarobiło mniej od 16 maja do 26 lipca po około 106 zł miesięcznie - powiedział dyr. ds. pracowniczych Antoni Kramarzewski. - Wynikało to z tego, że nie pracowali na trzeciej zmianie, bo nie było takiej konieczności. Średnia płaca netto tych osób, to 3.900 zł. Jeżeli wśród tych hutników byli tacy, którzy w szczególny sposób wyróżnili się wykonywaniem powierzonych im zadań, a ich przełożeni złożyli wnioski o nagrodzenie ich za to, zostaną wyróżnieni premią.

 

 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska