- Policjanci Zespołu Patrolowo–Interwencyjnego sierż. szt. Sylwia Betka oraz sierż. szt. Dawid Wiewiórowski, jadąc ul. Wakacyjną, w pewnym momencie przed jedną z posesji zauważyli mężczyznę, który nerwowo wymachiwał rękami. Jak się okazało był to pracownik krośnieńskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowo-Kanalizacyjnego, który przyszedł do tego domu odczytać wskazania wodomierza - informuje asp. szt. Justyna Kulka z komendy powiatowej w Krośnie Odrzańskim.
Z relacji mężczyzny wynikało, że kobieta chcąc mu otworzyć drzwi przewróciła się i głośno krzyczy. Policjanci o sytuacji powiadomili straż oraz pogotowie.
- Chcąc mieć pewność, że kobieta jest przytomna funkcjonariusze cały czas rozmawiali z nią, próbując ją uspokoić - wyjaśnia asp. szt. Justyna Kulka.
W trakcie działań mundurowych okazało się, że sierż. szt. Dawid Wiewiórski znał córkę poszkodowanej, którą natychmiast poinformował o zdarzeniu. Kobieta niezwłocznie pojawiła się na miejscu, dzięki czemu służby szybko mogły ruszyć z pomocą kobiecie.
Kiedy policjanci otworzyli drzwi, zastali starszą kobietę w pozycji klęczącej. 71-latka nie była w stanie sama wstać.
- Kobieta z urazem nogi i głowy została zabrana przez pogotowie ratunkowe do szpitala w Krośnie Odrzańskim. Dzięki szybkiej reakcji pracownika wodociągów, sierż. szt. Sylwii Betki oraz sierż. szt. Dawida Wiewiórowskiego starsza pani nie cierpiała długo i otrzymała fachową opiekę dodaje asp. szt. Kulka.
Przeczytaj też: **Trzy samochody zderzyły się na Trasie Śmierci w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego**
WIDEO: Magazyn Informacyjny "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?