Prezent od Rockwoolu dla szkoły w Cigacicach

- O problemie szkolnej sali gimnastycznej dowiedzieliśmy się przypadkiem na jednym ze spotkań w szkole - opowiada Andrzej Kielar, prezes Rockwool Polska w Cigacicach. Okazało się, że mająca już parę lat sala jest niesamowicie akustyczna. - Huk zawsze był straszny, nauczyciele, uczniowie ledwie się słyszeli - podpowiada Ewa Przybyła-Mężyńska, dyrektorka podstawówki. - Głos czy gwizdek odbijał się od ścian i "tłukł się” po sali.  

I nagle zbiegły się dwie okoliczności. Pobliska fabryka Rockwool Polska oddała akurat do użytku nową linię do produkcji sufitów podwieszanych, a podczas szkolnej wizytacji wyszła kwestia tzw. współpracy placówki ze środowiskiem.

- To nam udało się zgrać - dodaje Tomasz Weber, rzecznik Rockwoolu. - Można powiedzieć, że szkoła stała się świetnym przykładem współpracy oświaty i gospodarki. Rockwool postanowił ufundować szkole w Cigacicach wyciszenie sali gimnastycznej. Z własnych płyt wytwarzanych z wełny mineralnej. Jeden rodzaj płyt poszedł na ściany, a na górze został zainstalowany sufit podwieszany.

Prace rozpoczęto w połowie grudnia, przed świętami Bożego Narodzenia, a zakończono już w nowym roku. Rockwool wynajął do tego zadania podwykonawcę, którego opłacił. Przed rozpoczęciem robót została też jeszcze wynajęta specjalistyczna firma Wibro-Akustyka z Ostrowa Wlkp., której zadaniem było sprawdzenie efektów wygłuszenia sali.

- Badam dwa parametry, czas pogłosu i zrozumiałość mowy - tłumaczy Damian Dąbrowski z Wibro-Akustyki, którego akurat spotykamy w sali. - Przed instalacją płyt, w gołej sali, czas pogłosu wynosił 4 sekundy, a zrozumiałość mowy miała wskaźnik 0,3 w skali od 0 do 1. Po zainstalowaniu płyt na suficie pogłos już był mniejszy o połowę, a zrozumiałość wyniosła 0,6. Teraz badam sytuację po pełnym wyciszeniu sali i chyba wyraźnie słuchać, jak krótko biegnie głos.

Zauważyli to także uczniowie, którzy wypróbowali salę przed oficjalnym oddaniem. - Proszę pani, jest jakoś dziwnie - wołali do dyrektorki zaraz po wejściu. Vannesa Gajlewicz i Wojtek Pawłowski z klasy VI na naszą prośbę pokrzyczeli i pośpiewali w sali, i zgodnie uznali, że teraz jest zdecydowanie lepiej.

- To dla nas świetna sprawa, bo odtąd nie tylko lekcje wychowania fizycznego, ale występy Teatru Wielkiego z Cigacic, czy za parę dni finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, będą mogły odbywać się wreszcie w znakomitych warunkach - cieszy się pani Ewa. - Dziękuję Rockwoolowi za piękny prezent. 

- Dla nas to także możliwość pokazania kontrahentom, jak w praktyce sprawdzają się tego rodzaju rozwiązania - mówi  T. Weber. - Jak będzie okazja to na pewno przywieziemy ich do sali szkolnej.

Warto dodać, że Rockwool wcześniej sprawdzał wytrzymałość płyt dźwiękochłonnych na... uderzenia piłek. Rzecznik jest przekonany, że płyty wytrzymają.