Oficjalne pismo powędrowało z Gorzowa Wlkp. do sąsiadów z południa dwiema drogami: pocztą i e-mailem. Adresatem gratulacji jest zarząd zielonogórskiego klubu.
- Od wielu lat działam w biznesie i potrafię docenić dobrą pracę - zapewnił Komarnicki. - Sukces osiągają w życiu tylko zdeterminowani ludzie, a takimi byli w tym sezonie żużlowcy Falubazu. W wielkim finale pokazali wielką klasę i zasłużenie zdobyli tytuł mistrzów Polski. Mieli wielkie wsparcie w swym trenerze Piotrze Żyto, który zawsze potrafił odpowiednio przygotować tor przy Wrocławskiej. W ligowym żużlu chodzi o to, by wysoko wygrywać u siebie, minimalnie przegrywać na wyjazdach i zgarniać bonusy. Zielonogórzanom znakomicie wyszedł ten scenariusz.
Szefa Caelum Stali bardzo cieszy fakt, iż po 18 latach tytuł DMP wrócił na Ziemię Lubuską. Ma nadzieję, że tak samo będzie za rok. Ale wtedy w wielkim finale widzi gorzowian i zielonogórzan, zaś złote medale rezerwuje dla swojej drużyny.
Komarnicki potwierdził wcześniejsze deklaracje, iż skład swego zespołu na sezon 2010 będzie znał do końca października. - Ale ogłoszę go dopiero po 15 listopada, gdy wrócę z tygodniowego urlopu w ciepłym kraju - oświadczył.
Nie miał natomiast nic do dodania w kwestii policyjnej interwencji na zielonogórskim stadionie 30 sierpnia. - Ja swoje działania zakończyłem złożeniem skargi na ręce komendanta wojewódzkiego policji. Teraz jest czas dla prawników. Mam nadzieję, że doprowadzą do sprawiedliwego zakończenia sprawy - stwierdził.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
