- Zapowiadane zmiany w systemie oświaty wprowadzą jedynie chaos i zamieszanie. I ogromne koszty, które poniosą samorządy. Dlatego Związek Nauczycielstwa Polskiego zamierza już w marcu lub kwietniu przeprowadzić ogólnokrajowe referendum. Chcemy zapytać się Polaków czy zapowiadany model oświaty spełnia ich oczekiwania i w jakim kierunku powinien być zmieniony - powiedział w poniedziałek, na konferencji prasowej. przebywający w Zielonej Górze prezes ZNP Sławomir Broniarz.
Prezes dodał, że już niebawem będą zbierane podpisy za referendum. Związek chce ich zebrać około pół miliona i przekazać marszałkowi Sejmu. Według prezesa Polacy nie poprą reformy oświatowej w wersji PiS i zażądają jej zawieszenia. - Wtedy Sejm będzie musiał zmienić przepisy, bo suweren jakim są Polacy tego zażąda - podkreślił prezes Broniarz. Poinformował też, że ZNP mógłby poprzeć zmiany w systemie oświaty, ale pod dwoma warunkami. Pierwszym, że nowy ustrój szkolny byłby dobrze przygotowany, przedyskutowany a ponadto uczniowie w nowym systemie zaczynaliby od pierwszej klasy.
- Dziś wiemy, że największe zamieszanie będzie dotyczyło uczniów klas IV,V i VI co jest niedopuszczalne. Po drugie, koniecznym warunkiem jest wypracowanie podstawy programowej. - Tymczasem dziś edukacja i podstawy programowe są zakładnikiem gry politycznej. To wprowadza jedynie bałagan i chaos, który nie da się zatrzymać, nawet, gdy w 2019 roku zmieni się opcja polityczna. Edukacja będzie decydowała o naszym miejscu w Europie, stąd jakiekolwiek zmiany muszą być dobrze przygotowane. Te są opracowane na kolanie - przekonywał prezes Broniarz.
Czytaj też: Andrzej Duda podpisał ustawę o reformie edukacji. Gimnazja zostaną zlikwidowane
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?