Dowhan oskarżył Komarnickiego o znieważenie swojego klubu po sierpniowych, gorących derbach obu drużyn. Chodziło mu o publiczne zarzucenie organizatorom tego meczu szowinizmu i chamstwa, a także nazwanie przez Komarnickiego spacyfikowania gorzowskich kibiców przez policję prowokacją Falubazu. Dowhan domaga się od niego publicznych przeprosin i wpłaty świadczenia na społeczny cel.
Proces był wyznaczony na grudzień minionego roku, potem na koniec stycznia. Rozpoczął się ostatecznie 26 lutego rozprawą pojednawczą obu prezesów, bez udziału publiczności i mediów. Sąd poprosił strony o dopracowanie ugody i przedstawienie jej na dzisiejszym posiedzeniu. - Przeproszę publicznie jeśli druga strona wyrazi ubolewanie za to co się wtedy stało - mówi Komarnicki. Dowhan chce aby obiecał również, że więcej takich oskarżeń nie wypowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?