Młodzi Demokraci - młodzieżówka Platformy Obywatelskiej, dostali odpowiedź na swój otwarty list do prezydenta z PiS dzięki interwencji naszej gazety. Pod koniec stycznia napisali do niego, że młodzi ludzie nie widzą i nie mają w Głogowie perspektyw, a jednak chcieliby wracać do swego miasta po studiach.
Chwalili remonty dróg i chodników, lecz krytykowali, że nie tworzą się tutaj nowe miejsca pracy, że prezydent niszczy w ludziach inicjatywę - podawali przykład m.in. walki ze stowarzyszeniem Mayday. Że nie znalazły się pieniądze na szczepienia nastolatek przeciwko wirusowi wywołującemu raka szyjki macicy, że prezydent robi kroki utrudniające dostęp dzieci do przedszkoli.
" Z niepokojem obserwujemy, jak miasto staje się pustynią, z której młodzi wyjeżdżają za granicę i do większych miast" - napisali. Skrytykowali, że o nowych miejscach pracy, o nowej przeprawie przez Odrę mówi się tylko przy okazji kampanii wyborczych.
Napisaliśmy o tym liście otwartym i za rzecznikiem prasowym prezydenta zapewniliśmy, że odpowiedź właśnie powstaje. Demokraci mieli ją wkrótce otrzymać. Czas jednak mijał. Sprawdziliśmy, że jeszcze tydzień temu do Młodych Demokratów nic nie przyszło. Dlaczego?
Okazało się, że list internetowy do młodych ludzi został wysłany z ratusza 6 lutego br., ale... nie doszedł. Rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Sadowski powiedział nam, że poczta z niewiadomych powodów wróciła. Dzięki naszej interwencji w ciągu kilku ostatnich dni udało się jednak sprawę wyjaśnić i list wreszcie dotarł.
- Nie rozumiem dlaczego były problemy. Podałem przecież wszystkie namiary na naszą organizację. Był tam także aktualny adres poczty internetowej - wyjaśnia nam Michał Górawski ze stowarzyszenia Młodzi Demokraci.
Odpowiedź prezydenta Jana Zubowskiego na krytykę młodzieżowych działaczy jest krótka. Prezydent serdecznie podziękował młodzieży za list i napisał, że cieszą go wszelkie przejawy inicjatywy społecznej.
"Z przykrością stwierdzam, że w sporej części ma pan mylne wyobrażenie na temat poruszanych spraw. Jestem jednak wdzięczny za wszystkie uwagi" - napisał prezydent. - "Z niecierpliwością oczekuję również na przedstawienie konkretnych propozycji artykułowanych przez przedstawicieli Pańskiej polityczno-społecznej organizacji związanej z Platformą Obywatelską".
W odpowiedzi młodzieżowcy napisali prezydentowi, że jego stanowisko ich rozczarowało. Zaprosili go także na debatę o sytuacji młodzieży w naszym mieście, która planują zorganizować w maju. Zapowiedzieli, że będą na nią zaproszeni także posłowie Ewa Drozd z PO i Wojciech Zubowski z PiS, starosta Rafael Rokaszewicz z SLD oraz przedstawiciele organizacji młodzieżowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
