Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Kaczyński spotkał się z małymi bohaterami. Wśród dzieci był 8-letni Damian z Międzyrzecza oraz 7-letnia Karolina z Kolna

(jan)
Damian Rogsch z Międzyrzecza i Karolina Sikora spod Międzychodu spotkali się dziś z prezydentem
Damian Rogsch z Międzyrzecza i Karolina Sikora spod Międzychodu spotkali się dziś z prezydentem
8-letni Damian Rogsch z Międzyrzecza w czerwcu ubiegłego roku uratował swoją rodzinę z pożaru. 7-letnia Karolina Sikora w grudniu zadzwoniła pod 112, gdy jej mama straciła przytomność. Dziś wraz z innymi dziećmi gościli w Pałacu Prezydenckim.

Dwunastu małych bohaterów w wieku od 7 do 14 lat otrzymało dziś upominki od pary prezydenckiej oraz komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Wśród zaproszonych przez prezydenta znalazł się między innymi 8-letni Damian Rogsch z Międzyrzecza, który w czerwcu ubiegłego roku uratował z pożaru młodszą siostrę i matkę. Po tym wyczynie o Damianie zrobiło się głośno w całym kraju.

Mały bohater po zauważeniu pożaru, pobiegł do kuchni. Chwycił kubek, nalał do niego wody i wylał ją na żarzącą się wykładzinę pod drzwiami. - Ogień zniknął, ale całe mieszkanie było zadymione. Obudziłem siostrę, pomogłem się jej ubrać, a później wziąłem komórkę śpiącej mamy i zadzwoniłem na policję - mówił nam w czerwcu. Damian uczy się w trzeciej klasie Szkoły Podstawowej nr 3. - To bardzo mądry chłopiec - mówiła nam po wydarzeniach dyrektorka szkoły.

Prezydent uhonorował dziś także małą Karolinę spod Międzychodu. Mama dziewczynki choruje na serce. Kiedy straciła przytomność, jej siedmioletnia córka wezwała pomoc. Zdaniem ratowników, dziewczynka prawdopodobnie uratowała życie swojej mamie.

Skąd dziewczynka zna numer alarmowy? Nauczyła ją właśnie mama. Tak na wszelki wypadek. - Z normalnego telefonu numer pogotowia to 999, straży pożarnej 998, a policji 997. Mówili nam o tym policjanci, którzy przyszli kiedyś do naszej szkoły i uczyli nas przechodzić na drugą stronę ulicy - opowiadała nam mała bohaterka w grudniu. Karolina w przyszłości chce zostać lekarką.

Poza Damianem i Karoliną, w Pałacu Prezydenckim pojawiło się dziś także dziecięcioro innych dzieci.

Prezydent gratulował młodym ludziom odwagi i dziękował im za poświęcenie, w sytuacjach, które wymagały od nich dużej dojrzałości i rozwagi. Lech Kaczyński podkreślił, że dzieci zachowały zimną krew i postąpiły w tych trudnych sytuacjach jak osoby dojrzałe.

Podczas spotkania przypomniano także dwójkę dzieci, które zginęły w pożarach ratując swoje rodzeństwo: Urszulę Poliwczuk z Leszna oraz Janusza Bobaka z Białego Dunajca. Ich pamięć uczczono podczas spotkania minutą ciszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska