Głogowski klub Rotary, tak, jak i inne tego typu stowarzyszenia, zajmuje się pomaganiem. Czynnie biorąc udział w akcjach charytatywnych. Każdego roku zmienia się prezydent tego zrzeszenia. Do niedawna był nim lekarz C. Kędzia.
Rządził dwa lata
- Moja kadencja była wyjątkowa, bo trwała dwa lata - opowiada. - Cieszę się bardzo, bo wiele udało się nam zrobić w tym czasie.
Jak przyznaje, cieszy się też trochę, że oddaje pałeczkę następcy, bo dwa lata pracy społecznej, to spory wysiłek. Ale jest zadowolony z efektów. Wspomina między innymi akcję budowy podjazdu dla Ani, która dosłownie w ostatnich dniach została zwieńczona sukcesem.
- Była akcja mikołajkowa, sprowadziliśmy też do Głogowa aparaturę do badania wzroku. Skorzystały z niej dzieci z podstawówek - mówi C. Kędzia. - Zakupiliśmy też pływający wózek inwalidzki. Został on przekazany Szkole Podstawowej nr 12. Myślę, że dobrze się spisaliśmy, choć nie wszystkie zamierzenia udało się zrealizować.
Postarają się o fundusze
Ale tym będzie musiał zająć się jego następca. Został nim Bernard Tomkowiak, na uroczystości w Lubiatowie C. Kędzia przekazał mu insygnia władzy. Były już prezydent będzie pełnił funkcję zastępcy. Z kolei skarbnikiem został Józef Wąsik.
Dla B. Tomkowiaka zarządzanie klubem Rotary to nie pierwszyzna. - Kilka lat temu już pełniłem tę funkcję, ale od tamtego czasu trochę się u nas pozmieniało - zauważa. - Mam jednak doświadczenie i będę z niego korzystał.
Jak dodaje, priorytetem będzie pozyskiwanie grantów z fundacji Rotary International. Zdobyte w ten sposób fundusze pozwolą aktywniej działać na terenie Głogowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?