Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przełom w Lechii UKP? Nowy trener Maciej Murawski ma przywrócić blask zielonogórskiemu klubowi

Przemysław Piotrowski 0 68 324 88 69 [email protected]
W sobotę uroczyście podpisano umowę z nowym trenerem Lechii UKP Zielona Góra Maciejem Murawskim. Były reprezentant Polski ma być zbawieniem pogrążonego w sporych kłopotach klubu.

Lechia to wizytówka piłkarskiej Zielonej Góry, która jednak od lat jest w kryzysie, tak sportowym, jak i marketingowym. Na ligowe mecze przychodzi po 200-300 osób, nie ma medialnej wrzawy, a klub nie potrafi awansować na szczebel centralny. Teraz to wszystko ma się zmienić. Iskrą, która ma rozpalić nadzieje i przenieść je na twardy grunt, ma być nowy trener zielonogórzan Murawski.

- Podpisaliśmy z Maciejem roczny kontrakt z opcją przedłużenia - powiedział dyrektor Lechii UKP Krzysztof Stacewicz, po czym Murawski uroczyście podpisał umowę.

To nazwisko to magnes

Murawski to były reprezentant Polski, uczestnik finałów mistrzostw świata w Japonii i Korei Płd. Występował m.in. w Lechu Poznań i Legii Warszawa, z którą zdobył tytuł mistrza Polski. Oprócz tego bronił barw niemieckiej Arminii Bielefeld i greckiego Arisu Saloniki.

- Chcemy, aby Maciej był magnesem, który pociągnie cały klub, spowoduje, że młodzi gracze będą grać w Lechii z wyboru, a nasza nazwa stanie się świetną marką - twierdził prezes Jerzy Materna.

- Nie przyszedłem tu dla pieniędzy tylko z sentymentu. Kocham to miasto i klub, bo dzięki nim wypłynąłem na szerokie wody. Teraz chciałbym spłacić ten dług - mówił Murawski.

Jego nazwisko ma przyciągnąć młodych zawodników, ale także sponsorów. Ale to co najważniejsze i bez czego w mieście nie da się zdaniem Murawskiego stworzyć mocnej piłki, jest...

...nowoczesny stadion

- Bez pięknego, nowoczesnego obiektu, nie ma co liczyć na dobry futbol - twierdzi nowy trener zielonogórzan. - To oczywiście na razie mrzonka, ale wspólnymi siłami będziemy się starać, aby taki, liczący 10-15 tys. miejsc, w mieście powstał.

Prezes Materna widzi taką szansę w Unii Europejskiej: - Teraz mamy już trzech europosłów z naszego regionu i wierzę, że również oni aktywnie do tego się przyczynią. Są w Unii fundusze rezerwowe, które można wykorzystać.

- Będziemy mieć już nowoczesną halę, równie piękny basen, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby teraz pomyśleć o obiekcie typowo piłkarskim - dorzucił Stacewicz.
Stadion to jeden z głównych celów, ale zdaniem Murawskiego najpierw trzeba odbudować markę zespołu.

- Zamieszkam tu i będę się starał rozpropagować futbol w Zielonej Górze - twierdzi Murawski. - Zamierzamy prowadzić różne akcje promocyjne, aby przyciągnąć kibiców, którzy tu są. Przecież gdyby przyszli wszyscy zawodnicy szóstek, to by się nie zmieścili. Trzeba tylko do nich dotrzeć.

Brutalna prawda

Wszystko wygląda pięknie, ale czy Murawski zdoła za pomocą czarodziejskiej różdżki przywrócić Lechii blask? Przecież klub ma prawie 700 tys. długu, zespół w rozsypce, nie wiadomo, kto będzie grał, a kto odejdzie. Czy jest pomysł na poprawienie sytuacji?

- Pierwszym jest zatrudnienie Macieja - twierdzi prezes. - Jeśli chodzi o organizację, to jedno jest pewne. Rozmawialiśmy z prezydentem Kubickim i mamy zapewnione pieniądze na wypłaty dla zawodników. Przed nami potężne wyzwanie, ale szukamy sponsorów i myślę, że nazwisko Murawski będzie w tym bardzo pomocne. Wierzę, że wyjdziemy z tego dołka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska