MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przestępcy wolni jak ptaki

(włod)
Mężczyźni, którzy włamali się do kościoła w centrum miasta, odpowiedzą przed sądem z tzw. wolnej stopy.

W końcu lipca w nocy dwaj młodzi mieszkańcy Strzelec zostali zatrzymani przez policję, gdy wychodzili z kolegiaty. Mieli przy sobie 400 zł z rozbitych skarbonek z datkami i pokrwawione szaty kościelne. Niespełna 20-letni Sylwester Z. ma ponad rok wyroku za inne włamanie. Niedawno wyszedł z więzienia na przedterminowe warunkowe zwolnienie. Krótko przed wtargnięciem do kościoła, obaj młodzieńcy włamali się do pobliskiej kwiaciarni, skąd zabrali 200 zł.

Prokurator rejonowy w Strzelcach Kraj. był więc mocno zaskoczony, że miejscowy sąd odmówił tymczasowego aresztowania obu włamywaczy. I wypuścił ich na wolność.

- Przyznali się, zatem nie zachodzi obawa matactwa. Poza tym Unia Europejska zaleca ograniczanie aresztowań - wyjaśniała nam prezes strzeleckiego sądu Hanna Dorota Sulżyc. Pisaliśmy o tym w artykule ,,Okradli kolegiatę i już są na wolności’’ z 4/5 sierpnia br.

Wiceszefowa strzeleckiej prokuratury Małgorzata Czaplewska - Pacała zapowiadała złożenie zażalenia na postanowienie sądu o odmowie aresztu. - Ostatecznie zrezygnowaliśmy z zażalenia. Uznaliśmy, że w tym sądzie nie mamy szans na pozytywną decyzję. Włamywacze odpowiadać będą przed sądem z wolnej stopy. Jeśli wcześniej nie uciekną za granicę - mówi wiceszefowa prokuratury.

Włamywaczom grozi do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska