Przy drodze do Brodów w okolicy Gręzawy od lat stała tajemnicza mogiła. Grób rozkopano. Co w nim było?

• Prace przy mogile w okolicy Gręzawy prowadzili członkowie stowarzyszenia Pomost. Od lat zajmują się oni poszukiwaniami i ekshumacją zapomnianych grobów niemieckich żołnierzy i cywilów. Działają m.in. na terenie województwa lubuskiego.

11 grudnia członkowie Pomostu przyjechali do Gręzawy. Przy drodze prowadzącej do Brodów od dziesięcioleci stała bezimienna mogiła. Mieszkańcy zapalali tu znicze, składano kwiaty. Grób mijały tysiące osób. Przez lata przekazywano sobie informację, że w grobie leży zabity przez żołnierzy radzieckich w 1945 r. niemiecki, cywilny mieszkaniec tych terenów. Mogiłę rozkopano.

Z relacji członków stowarzyszenia Pomost wynika, że w grobie znaleziono mocno zdekompletowane szczątki ludzkie. Były tu też liczne przedmioty osobiste. Poszukiwacze odnaleźli m. in. ołowianego żołnierzyka oraz drobne monety niemieckie, austriackie i francuskie. Odnalezione szczątki, jak zawsze w tego typu przypadkach, zostaną godnie pochowane na cmentarzu.

Szczątki ekshumowano w okolicy miejscowości Gręzawa:

Polecamy wideo: W Świecku odnaleziono szczątki 20 osób. To ofiary niemieckiego obozu pracy