Radni Rzepina zgubili kiedyś szkołę i trzeba ją powołać na nowo

Ten fakt odkrył parę tygodni temu dyrektor Zespołu Ekonomiczno-Administracyjnego Szkół w Rzepinie Stefan Krawczyk. Teraz gminni radni naprawią błąd swoich poprzedników sprzed lat. - To formalność, nie rodziło to żadnych skutków prawnych, ale trzeba sprawę uporządkować - twierdzi burmistrz Rzepina Andrzej Skałuba.

Nowa uchwała

Uchwała z 1999 r. powołująca Zespół Szkół w Kowalowie, w skład którego wchodzi Szkoła Podstawowa im. Niemieckich Bojowników Antyfaszystowskich i Gimnazjum im. Krzysztofa Baczyńskiego, była czasowa i straciła ważność dwa lata później. Od tego czasu Zespół Szkół funkcjonował, ale nieformalnie. - To niedopatrzenie - mówi A. Skałuba. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak podstawówka z Kowalowa postanowiła zmienić swego patrona.

- Kiedy dyrektor Krawczyk zaczął sprawdzać uchwały i dokumenty dotyczące szkoły, trafił na tę uchwałę - opowiada burmistrz Rzepina. Według papierów, w Kowalowie funkcjonują osobno: podstawówka i gminazjum. Radni postanowili niezwłocznie się sprawą zająć. Na ostatniej sesji podjęli uchwałę intencyjną o zamiarze powołania Zespołu Szkół w Kowalowie.

Sprawa w kuratorium

- Wcześniej taką decyzję podjęła nasza rada pedagogiczna - mówi zastępca dyrektora Zespołu Szkół w Kowalowie Lidia Roszak. Podkreśla, że przez wygaśnięcie uchwały z 1999 r. szkoła nie miała żadnych problemów. - Wszystkie sprawy finansowe były i tak osobno rozliczane dla szkoły podstawowej i osobno dla gimnazjum - tłumaczy.

Pewnie dlatego nikt się w tym nie zorientował, aż przy załatwianiu formalności, związanych ze zmianą imienia patrona podstawówki na Janusza Korczaka. - Poprzednia nazwa była dla dzieci za trudna i dlatego ją zmieniamy - tłumaczy. Uroczystości odbędą się najpewniej w czerwcu.

Teraz nowa uchwała gminnych radnych, razem z opinią rady pedagogicznej, trafi do Lubuskiego Kuratorium Oświaty. Po otrzymaniu stamtąd pozytywnej opinii, rajcy będą mogli na nowo powołać Zespół Szkół w Kowalowie. - Myślę, że nie będzie z tym problemów i że wszelkie formalności w tej sprawie zostaną wypełnione - mówi burmistrz Skałuba. - Trzeba to było uporządkować - podkreśla.