Przypomnijmy, że władze miasta zaproponowały na ten rok zwiększenie płac pracowników wszystkich miejskich spółek o 1 proc. Ta propozycja nie została przyjęta z entuzjazmem przez pracowników. Nie chcą się zgodzić na tak niewielki wzrost płac kierowcy z Komunikacji Miejskiej. Związki zawodowe żądają 4 proc., uzasadniając to inflacją na poziomie 3,5 proc.
Jak już informowaliśmy, w ubiegłym tygodniu, ze względu na niespełnienie żądań pracowników KM, związki weszły w spór zbiorowy z zarządem spółki. Nie wykluczają eskalacji protestu.
- Dzisiaj popołudniu mam spotkanie z radnymi z komisji budżetowej, która chce usłyszeć informacje na temat sytuacji finansowej naszej firmy - powiedział prezes KM Robert Grodecki. - Na jutro jestem umówiony z prezydentem miasta. Jemu przedstawię sytuację w firmie w związku z żądaniami kierowców.
Czy kierowcy mogą mieć nadzieję, że coś się zmieni i ich płace wzrosną o więcej niż zaproponowały władze miasta? - Sądzę, że tak, ale oczywiście decyzja należy do prezydenta - powiedział Grodecki. Ze związkami jesteśmy umówieni, że będą oni czekali z ewentualnymi dalszymi decyzjami do końca miesiąca.
Kierowcy maja za złe prezesowi, że jest on w innej sytuacji niż pozostali pracownicy spółki. Jego płace, a także pozostałych członków zarządu, wzrosną o 4 proc. - Moja płaca uzależniona jest od wzrostu średniej krajowej - wyjaśnia Grodecki. - Moja umowa zapewnia mi trzykrotna krajową. Jeżeli ona wzrasta, wzrasta także moja płaca, o tyle samo.
Wylicza i przypomina, że płace kierowców w poprzednich latach wzrastały o znacznie więcej niż średnia krajowa. W 2008 roku o 12 proc., a w roku ubiegłym o 5 proc.
Przypomnijmy, KM nie jest w dobrej kondycji, przewidywane starty na ten rok są na poziomie 900 tys. zł. Brakujące pieniądze wpłyną tu z kasy miejskiej.
- A o ile wzrosną płace w ratuszu? - pytają kierowcy.
Jak poinformował nas rzecznik prezydenta, rozmowy na ten temat rozpoczną się w urzędzie dopiero pod koniec pierwszego kwartału tego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?