Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny o inwestycjach

Alicja Kucharska
Piotr Rostowski
Piotr Rostowski Alicja Kucharska
Rozmowa z Piotrem Rostowskim, radnym Gminy Świebodzin.

Wniosków i interpelacji wypływających od Pana było w minionych miesiącach bardzo dużo. Czego dotyczyły?
Staram się o realizację wszystkim postulatów i spraw, które były naświetlone w trakcie mojej kampanii wyborczej, tj. głównie estetyka miasta, sprawy porządkowe i inwestycje poprawiające bezpieczeństwo.

Skupia się Pan również na dziedzinie sportu. Zgłaszał Pan potrzebę powołania Rady Sportu…
To prawda, jednak na razie nie otrzymałem odpowiedzi na moją interpelację. Chciałbym, by tego typu organ powstał, by działacze klubów mieli płaszczyznę dla rozmów o bolączkach, problemach, potrzebach, ale i planach, aby móc wspomóc te działania. Innym moim marzeniem jest system motywacyjny, czyli nagradzanie sportowców, którzy odnoszą znaczące sukcesy lokalnie, ale i na gruncie ogólnopolskim.

Jeśli chodzi o sprawy porządkowe i estetykę miasta, to co tutaj możemy wymienić?
Na pewno rewitalizację podwórek, jak przy ulicy Wiejskiej i Parkowej. O ile Wiejska jest już zatwierdzona do projektu, o tyle Parkowa jeszcze troszkę musi poczekać. Myślę, że centrum naszego miasta staje się coraz piękniejsze, ale warto zwrócić również uwagę na bezpieczeństwo mieszkańców: stąd interpelacja o montaż aktywnych przejść dla pieszych. Ponadto zakamarki powinny być lepiej oświetlone, a patrol policji częściej odwiedzać ciemne zakątki. Odpowiednie oznakowanie to także dla mnie ważna kwestia.

A większe inwestycje, na realizacji których Panu zależy?
Pewnie te zadania jeszcze przez długi czas będą marzeniem, ale chciałbym, by stadion miejski został zmodernizowany i w końcu stał się miejscem, w którym nasi sportowcy, zwłaszcza lekkoatleci, mieliby miejsce do treningów. Mamy bardzo duże osiągnięcia w tej dyscyplinie, a nasi sportowcy muszą trenować w sąsiednich miastach.

Czy są inne, przyszłościowe postulaty?
Mam w głowie jedną potrzebną inwestycję do wykonania. Mamy wiele pięknych i praktycznych wiosenno – letnich placów zabaw, a co zaproponować dzieciom jesienią i zimą? Wstępna koncepcja to zadaszony plac zabaw, jednak to dopiero zarys pomysłu. Ciągle zastanawiam się, jakie rozwiązanie mogłoby się sprawdzić i to przemyślenie, to moje zadanie na kolejny rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska