Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rata na dłuuugie lata, czyli kredyt na mieszkanie (I)

(oprac. ika)
Dla wielu młodych małżeństw kredyt hipoteczny jest jedyną szansą na zrealizowanie marzenia o posiadaniu własnego mieszkania czy domu. Co trzeba wiedzieć, zanim się zapożyczymy, jak się przygotować do zaciągnięcia kredytu?

Nie stać Cię na własne mieszkanie, chcesz wziąć kredyt, ale właściwie nie wiesz, jak się go załatwia? Nie wiesz, co to jest zdolność kredytowa, BIK i wkład własny, jak przebiegają formalności i ile czeka się na taki kredyt?
Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus i ekspert akcji informacyjnej "Zamieszkaj bez teściowej", podpowiada jak przygotować się do zaciągnięcia kredytu hipotecznego. Kredytu, który dla wielu młodych małżeństw jest jedyną opcją na zrealizowanie marzenia o posiadaniu własnego mieszkania czy domu.

1. WYLICZ ZDOLNOŚĆ KREDYTOWĄ

Pierwszym krokiem powinno być wyliczenie zdolności kredytowej. Pozwoli nam to oszacować, o jaką maksymalną kwotę kredytu hipotecznego możemy się starać. - Obliczenie zdolności kredytowej jest również cenną wskazówką przy wybieraniu mieszkania. Dzięki temu wiemy, do jakiej maksymalnej wartości możemy szukać lokalu - podkreśla Michał Krajkowski, analityk Domu Kredytowego Notus.

Zdolność kredytowa to nic innego, jak okresowa możliwość płatnicza, określana najczęściej jako miesięczna zdolność do płacenia raty kredytu po odliczeniu wszystkich stałych i dających się przewidzieć comiesięcznych kosztów.

Jako koszty banki rozumieją zarówno koszty utrzymania potencjalnego kredytobiorcy oraz członków jego rodziny, a więc: czynsz, rachunki, koszt utrzymania samochodu, alimenty, itp. jak i wszelkie miesięczne zobowiązania finansowe, które już obciążają budżet - w szczególności raty innych kredytów.

Nie zawsze dochód jedynej zarabiającej osoby w gospodarstwie wystarcza na zakup, przy pomocy kredytu, dużego mieszkania, domu lub przeprowadzenia dużej modernizacji.

A to oznacza, że albo będziemy musieli zgodzić się na pewne ograniczenia w przyznawanym kredycie (np. ograniczona kwota kredytu w stosunku do wartości nieruchomości), albo na minimalnie gorsze warunki finansowe na jakich kredyt będzie przyznany (np. większa marża lub dodatkowe ubezpieczenie).

2. SPRAWDŹ CO W BIK-U PISZCZY

Warto wiedzieć, że prawie każde zobowiązanie finansowe, jakie zaciągamy, jest odnotowane w Biurze Informacji Kredytowej.
Znaczy to, że nie tylko sam fakt jego istnienia, ale też to czy np. dokonywaliśmy terminowej spłaty rat będzie miało wpływ na naszą zdolność kredytową lub warunki (wysokość marży i prowizji), jakie zaproponuje nam bank czy pośrednik.

Bankom zdarza się wysłać wniosek o umieszczenie w rejestrze niesolidnych klientów nawet za kilkuzłotową kwotę zaległości albo za jedną spóźnioną ratę.

Dobrym pomysłem jest więc, jeśli często korzystamy lub korzystaliśmy z pożyczek, kart kredytowych czy debetów, zdobycie raportu BIK o swojej osobie.

3. PAMIĘTAJ O WKŁADZIE WŁASNYM

- Jedynie nieliczne banki decydują się udzielić kredytu na sto procent wartości nieruchomości. W większości przypadków, aby móc sfinansować zakup mieszkania, powinniśmy posiadać co najmniej dwadzieścia procent wkładu własnego - sugeruje Krajkowski.

Prostym i skutecznym sposobem na zdobycie tych pieniędzy jest więc odkładanie stałej, miesięcznej kwoty na jakiś czas przed planowanym zakupem nieruchomości.

Dobrze jest też zainwestować wolne środki. Nie wymaga to wcale specjalistycznej wiedzy. Już nawet niewielkie, odkładane systematycznie kwoty są w stanie znacząco wpłynąć na nasze finanse - np. odkładając 100 zł miesięcznie przez okres 10 lat (zakładana stopa zwrotu z inwestycji to 10 proc. w stosunku rocznym), po całym okresie uzbieramy kwotę ponad 28,5 tys. zł (przy sumie wpłat wynoszącej 14,5 tys. zł).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska