Rzeczniczka prasowa ,,Nowego Szpitala’’ Marta Pióro nie potwierdza natomiast, jakoby taka sama sytuacja była w Witnicy czy Kostrzynie. To, że karetka w Skwierzynie stoi, nie oznacza jednak, że pacjenci zostali pozostawieni bez opieki. W takiej sytuacji do zgłoszeń wysyłane są karetki z ościennych miast. W Międzyrzeczu dla przykładu prezes szpitala doszedł do porozumienia z ratownikami i SOR działa normalnie.
Rozwiązanie problemu bliskie?
Jak powiedziała nam M. Pióro, na terenie każdego województwa funkcjonuje dyspozytor, który widzi, jakie i gdzie karetki są wolne i w zależności od potrzeby wysyła je tam, gdzie występuje taka potrzeba. – Dodać muszę, że jeżeli chodzi Skwierzynę, to sytuacja jest tam dynamiczna – mówi rzeczniczka. – Rozmawiamy z ratownikami i jesteśmy bliscy rozwiązania problemu.
Czytaj także: SOR w Zielonej Górze sparaliżowany? Ratownicy medyczni i pielęgniarki na zwolnieniach lekarskich
WIDEO: "Po rozmowach z ministrem zdrowia zaostrzamy nasz protest". Kolejny pat w negocjacjach płacowych medyków
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?