Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Razem powalczą

KRZYSZTOF BĄK 0 95 762 33 53 [email protected]
W Sławnie był kiedyś PGR. Teraz budynki i grunt kupił przedsiębiorca ze Strzelec Kraj. Chce hodować świnie. - Przecież miał tu być zakład transportowy! - denerwują się mieszkańcy.

Ludziom nie uśmiecha się mieszkanie w pobliżu wielkiej chlewni. - Ostatnio była tu hodowla bydła. Padlina leżała tygodniami, a krowy cieliły się na oczach dzieci - mówi Ireneusz Kuszwara, którego posesja graniczy z byłym PGR-em.

Razem powalczą

Smród i robactwo - tego najbardziej obawiają się mieszkańcy. - Jak hodowali tu krowy, było tego pełno i moje dzieci chorowały. Nie chcę powtórki - denerwuje się Bożena Okseniuk. Żeby walczyć z przedsiębiorcą, w Sławnie powstało Stowarzyszenie Ekologiczna Wieś.

Biznesmen Robert Tuz dziwi się protestującym. - Mam zamiar hodować tu kilkaset świń. Hodowla będzie oparta na najnowszej technologii. Przykry zapach będzie niwelowany - zapewnia. Podaje przykład miejscowości Osowa Sień w Wielkopolsce, gdzie jest podobna hodowla. - Zapachy nie są tam problemem - twierdzi. - Sprawdziliśmy to! Zadzwoniliśmy do sołtys Osowej. Powiedziała nam, że hodowla to ich największy problem! - grzmi Czesław Jakubowski.

Mogą się odwołać

Decyzja w sprawie chlewni zapadnie w strzeleckim magistracie. - Jeżeli pan Tuz złoży wszystkie dokumenty, nie będzie podstaw, żeby mu zabronić inwestycji. Urząd musi postępować zgodnie z prawem - stwierdza Bożena Dubel, zastępca burmistrza Strzelec Kraj. Dodaje jednak, że stowarzyszenie będzie mogło się odwołać od decyzji. - Tak zrobimy, bo nie pozwolimy się zatruwać - zapowiadają mieszkańcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska