Była to kolejna odsłona akcji „Transgraniczna zmiana perspektywy” z okazji 25 lat Traktatu polsko-niemieckiego o dobrym sąsiedztwie, podczas której Polacy i Niemcy na jeden dzień zamieniają się miejscami.
Tydzień wcześniej, 3 czerwca, dyrektor Filharmonii Zielonogórskiej prof. Czesław Grabowski przez cały piątek „rządził” Uniwersytetem Europejskim Viadrina. - Oczywiście traktowałem to z przymrużeniem oka - jako możliwość zapoznania się z tą uczelnią, bo we Frankfurcie byłem wiele razy, znam miasto, tamtejszą filharmonię, ale powiem szczerze - ten jeden dzień dał mi bardzo wiele - mówi Cz. Grabowski, który 17 czerwca będzie świętował uroczystym koncertem 30 lat dyrektorowania Filharmonią Zielonogórską. - Rozmawiałem przez wiele godzin z przedstawicielami uniwersytetu. I bardzo pogłębiłem swoją wiedzę na temat tej uczelni, która istnieje już 25 lat, ale za dużo o niej nie wiemy. A oni tam zajmują się Polską, mają kompendium wiedzy o naszym kraju - i tej historycznej i tym, co się dziś dzieje.
Teraz nadszedł czas na rewizytę. W piątek rektor Viadriny prof. dr Alexander Wöll spotkał się z pracownikami świętującej 60-lecie FZ. Zasiadł w fotelu dyrektora i... od razu sięgnął po najnowsze wydanie „Gazety Lubuskiej”.
Zapoznał się ze strukturą filharmonii. Oprowadzany m.in. przez Krzysztofa Kowalika, skrzypka i inspektora orkiestry, usłyszał o planach kolejnej jej modernizacji i rozbudowy. Wpisał się też do księgi pamiątkowej - pośród sław polskiej i światowej muzyki. Wysłuchał też recitalu znakomitego pianisty FZ Ryszarda Zimnickiego.
Prof. Wöll nie dał się dwa razy prosić zastępcy dyrektora Filharmonii Zielonogórskiej Jolancie Kiciak i... wypróbował instrumenty perkusyjne! .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?