Rio de Świebodzineiro - tematem największego pomnika Jezusa na świecie "żyje" cały internet

Przeczytaj też: Chrystus Król góruje nad Świebodzinem (wideo, zdjęcia)

Taki dowcip krąży w internecie. Użytkownicy Facebooka, najpopularniejszego portalu społecznościowego na świecie, umawiają się na wydarzenie pod nazwą "Wielkie odsłonięcie pomnika Jesusa w Rio de Świebodzineiro". Termin: 21 listopada w godz. 12.00-14.00. Lokalizacja: Świebodzin, naprzeciwko Tesco.
Wydarzenie zostało utworzone przez pięciu mieszkańców miasta, którzy za pomocą Facebooka zaczęli zapraszać na nie swoich znajomych, ci swoich... I tak uzbierało się już niemal 2,5 tys. osób (od czwartku zapisało się ponad 400, a ostateczny montaż pomnika był w sobotę). Prawie 500 internautów jest niezdecydowanych, czy weźmie udział, ponad 2,3 tys. jeszcze się nie opowiedziało, a niemal tysiąc odmówiło uczestnictwa. Liczby działają na wyobraźnię, choć nie na Facebooku. Bo np. w wydarzeniu "Cały naród przeprasza Pana Prezesa Jarosława" wzięło udział 46.113 osób. Nie oznacza to, że 2,5 tys. ludzi przyjedzie do Świebodzina, ale na pewno to, że tematem największego pomnika Jezusa na świecie "żyje" internet, który dziś może wykreować wszystko i każdego.

Przeczytaj też: Największy na świecie pomnik Chrystusa Króla w Świebodzinie już stoi! (wideo, zdjęcia, relacja)

Twórcy wydarzenia na portalu zapraszają na nie - delikatnie rzecz ujmując - z przymrużeniem oka. W informacji czytamy: "Proboszcz Sylwester Zawadzki, genialny architekt i przedsiębiorca, postanowił zwieńczyć swoją karierę wielkim dziełem, które odbije się echem po całym świecie. Wielki posąg Jezusa, który znajduje się w Świebodzinie, pobije dotychczasowy rekord należący do Rio de Janeiro. Astronomowie mówią, że świebodziński Jezus będzie widoczny z orbity okołoziemskiej, a teologowie wieszczą napływ łask i błogosławieństw dla lokalnych marketów. Spożywczych. Odsłonięcie Jezusa Najwyższego odbędzie się już w listopadzie. Wszelkich pielgrzymów zapraszamy do Świebodzina!".
Internauci są bezwzględni i żartują z przedsięwzięcia. Luke pisze, parafrazując kultową komedię Stanisława Barei: "To jest miś na miarę naszych możliwości. My tym misiem otwieramy oczy niedowiarkom! Mówimy: to jest nasz miś, przez nas zrobiony, i to nie jest nasze ostatnie słowo!".
Inny dowcip z komentarzy: "Od dziś, moi drodzy parafianie, śpiewanie kolędy "Jezus malusieńki" jest w Świebodzinie zabronione".

Przeczytaj też: Czy dziś uda się postawić pomnik Chrystusa Króla? (informacje na bieżąco ze Świebodzina, wideo, zdjęcia)

Jurata: "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, że Polacy nie gęsi i swojego Jezusa z Rio mają. Jeszcze by się przydała statua wolności (nie daj Boże mniejsza od oryginału)".
- Internet służy do komunikowania się i aktywności. I to jest w nim dobre. Akcja związana z odsłonięciem pomnika to po prostu zgrywa, o której za pół roku nikt nie będzie pamiętał - komentuje socjolog dr Jacek Kurzępa.