Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Robert Kubica powalczy z terminatorem

(ppp)
Robert Kubica w końcu wystartuje w poprawionym bolidzie. Czy to wykorzysta i powalczy z Jensonem "Terminatorem" Buttonem?
Robert Kubica w końcu wystartuje w poprawionym bolidzie. Czy to wykorzysta i powalczy z Jensonem "Terminatorem" Buttonem? fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Robert Kubica najgorsze ma już za sobą. Cztery wyścigi bez punktu w fatalnym bolidzie powinny pójść w zapomnienie. Teraz nowe otwarcie i nadzieje czyli Grand Prix Hiszpanii.

Na torze Circuit de Catalunya w Barcelonie większość ekip, szczególnie tych, które wyraźnie odstają od początku sezonu, przygotowało nowości i poprawiło bolidy. Nie inaczej jest w BMW Sauber, choć tu zmiany są na razie niewielkie.

Na razie kosmetyka

W bolidzie Polaka nie zamontowano jeszcze podwójnego dyfuzora, mimo że był już sprawdzany. Zdaniem szefa BMW Sauber Mario Theissena nie dawał on jednak wyraźnej poprawy czasów i niemiecka stajnia musi go jeszcze dopracować.

Co zmieniono? Podniesiono nos, który jest również bardziej płaski. Na środku tylnego spojlera dodano niewielkie skrzydełko, które swoją drogą jest ryzykowanym posunięciem, bo już mówi się, że reszta zespołów może tę część oprotestować. Podcięto jeszcze sekcje boczne, co prawdopodobnie doprowadziło do tego, że trzeba było wymontować KERS, ponieważ zabrakło miejsca dla magazynujących odzyskaną energię baterii. Ten system jednak i tak nie sprawdziłby się na hiszpańskim torze, gdyż jego specyfikacja po prostu nie jest tak dobra, jak w przypadku innych torów, posiadających znacznie więcej długich prostych. Zmiany objęły także obudowę silnika i podłogę, a bolid stracił kilka kilogramów.

Kubica szybszy o pół sekundy

Te zmiany w aerodynamice mają dać Kubicy podobno pół sekundy na okrążeniu. - Osiągnęliśmy całkiem sporo - stwierdził Polak. - Wszystkie obliczenia i symulacje pokazują, że będziemy szybsi o pół sekundy. To jednak tylko jeden krok. Potrzebujemy przynajmniej dwóch, aby dogonić czołówkę. Jesteśmy wolniejsi od najlepszych o sekundę, może nawet więcej.

Czy to może mu pomóc? Znając Polaka, pewnie tak. Tym bardziej, że w swoich dwóch startach na tym torze Kubica plasował się tuż za podium. Poza tym, jak twierdzi, bardzo lubi Barcelonę, a sam obiekt zna jak własną kieszeń, bo jest on jednym z tych, na których BMW Sauber spędziło najwięcej godzin w przedsezonowych testach. W piątkowych treningach Polak zaprezentował się bardzo chimerycznie, bo na pierwszym był trzeci, aby w kolejnym zanotować dopiero 16. czas, z prawie półtorasekundową stratą do najlepszego Nico Rosberga z Williamsa.

Terminator na torze

Niemałą sensację wywołał natomiast lider klasyfikacji generalnej Jenson Button. Na hiszpańskim torze pojawił się w bolidzie terminatora. Właśnie tego ze słynnej trylogii z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Tym razem jednak wybuchów nie było, a futurystyczna maszyna pojawiła się jedynie na tylnym skrzydle bolidów Brawn GP.

Wizerunek cyborga ma promować już czwartą część serii pod tytułem "Terminator Salvation", której premiera ma się odbyć 21 maja. Producent filmu nie mógł lepiej zareklamować swojego filmu, bo "brytyjski terminator" pewnie znów zgarnie pełną pulę. Jak wszyscy przyznają, bolidy Brawn GP ciągle są poza zasięgiem, a Button jeździ perfekcyjnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska