Jeśli nie lubisz rocka i ryku motocykli to nie znajdziesz nic dla siebie na żarskiej Syrenie. Tutaj już od piątku zjeżdżają się motocyklisci z całego kraju.
Ich zlot odbywa się w Żarach po raz trzeci. I tym razem nie mogło na nim zabraknąć wielu atrakcji. Oprócz pięknych, lśniących maszyn, jest też dobra, rockowa muzyka i nie tylko.
Impreza zwabiła zagorzałych fanów motocykli. Wśród nich znalazła się pani Kinga z Rudy Śląskiej. - W drodze motor mi się zepsuł, musiałam zostawić go pod Wrocławiem i resztę drogi przejechałąm pociągiem. No nie mogłam nie przyjechać -śmieje się ślązaczka, która w konkursie o apetycznie brzmiącej nazwie "hot - dog" zajęła pierwsze miejsce.
Zadaniem uczestników tej zabawy było ugryzienie, w trakcie jazdy motorem, parówki zawieszonej wysoko nad ziemią. Pani Kindze, jako jedynej kobiecie startującej w konkursie, udało się to zrobić za drugim podejściem. W nagrodę otrzymała kask.
Przeciąganie liny, siłowanie się na rekę, powolna jazda - to tylko niektóre konkurencje, w jakich brali udział uczestnicy zlotu.
Na scenie można było usłyszeć m.in. Plamkę, Hot Cafe, Beer Theater i inne rockowe zespoły. Zakończenie zlotu w niedzielę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?