Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozwiązali zagadkę śmierci. Anglicy dziękują

(dab)
Polscy i angielscy śledczy podczas czynności w miejscu odnalezienia ciała Vitaliji B.
Polscy i angielscy śledczy podczas czynności w miejscu odnalezienia ciała Vitaliji B. Policja
Angielscy policjanci wychwalają profesjonalizm stróżów prawa z Międzyrzecza. Szef policji hrabstwa Cambridgeshire we Wschodniej Anglii podziękował im za pomoc w rozwikłaniu sprawy zabójstwa z 2011 r.

Przysłał im list pochwalny. Kończy go słowami: "Zostali państwo wyróżnieni za nadzwyczajną i rzetelna pomoc w śledztwie. Współpraca ta pokazała, że nie istnieją bariery w policji europejskiej, która zgodnie działa w celu postawienia niebezpiecznych przestępców przed wymiarem sprawiedliwości".

Pismo adresowane jest do komendanta powiatowego podinsp. Radosława Mazura, który zaznacza jednak, że zagadkę udało się rozwikłać dzięki zaangażowaniu dochodzeniowca asp. Mirosława Kopyściańskiego oraz zastępcy naczelnika wydziału kryminalnego kom. Grażynie Skalskiej. - Nie spodziewaliśmy się takiej laurki. Po prostu wykonywaliśmy swoje obowiązki - komentuje.

O kulisach makabrycznego morderstwa 29-letniej Litwinki Vitaliji B pisaliśmy wiele razy w "Gazecie Lubuskiej" i na naszym portalu (www.gazetalubuska.pl). Przypominamy, że zwłoki kobiety odnaleziono w październiku 2011 r. koło wsi Lutol Suchy. Dzięki profesjonalnemu zabezpieczeniu śladów przez naszych policjantów udało się ustalić tożsamość denatki. Na tej podstawie ich angielscy koledzy zatrzymali zabójcę - jej byłego męża Rimasa V. To było pierwsze w skali regionu, a może i kraju, w którym na taką skalę wykorzystano najnowsze technologie prowadzenia między narodowego śledztwa.

Więcej przeczytasz w sobotnio-niedzielnym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska