Sąd rządzi

Wczoraj na próżno telefonowaliśmy do krośnieńskich sądu i prokuratury. Zamieszanie było kosmiczne, ale nic dziwnego - trwała wielka przeprowadzka.
- Trochę jest z tym rozgardiaszu, ale wszyscy oczywiście bardzo się cieszymy - stwierdził prezes sądu rejonowego Arkadiusz Nosewicz. - Wreszcie będziemy pracować w godziwych warunkach.

Sąd rządzi

Prokuratura migrowała na ul. Pionierów z domu przy ul. 17 pionierów, sąd z ładnie położonej, ale niepraktycznej siedziby nad Odrą przy ul. Chrobrego.
- Poprzedni obiekt dzierżawiliśmy i oznaczało to spore wydatki - mówi Jan Pardej z prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. - Stąd mimo że sporo w poprzednią siedzibę zainwestowaliśmy postanowiliśmy zmienić adres.
Gmach został wyremontowany z pieniędzy resortu sprawiedliwości. Większość pomieszczeń zajmie sąd, który też będzie dysponentem - gospodarzem budynku. Prokuratura wprowadzi się na jedno piętro, będzie miała także do dyspozycji piwnice. Jest to wariant zdecydowanie tańszy - będzie tylko płaciła za bieżące utrzymanie i swoją część podatku.
W prokuraturze pracuje 18 osób, w tym 10 prokuratorów. W sądzie zatrudnionych jest 70 osób, w tym 12 sędziów.

Są pionierami

Prokuratorzy i sędziowie już się cieszą, ale zdają sobie sprawę, że są pionierami, a to rodzi pewne problemy. Dlaczego pionierami? A to dlatego, że ich gmach jest pierwszym, który został wyremontowany w kompleksie budynków mających stać się wkrótce centrum administracyjnym. Remontowany jest już budynek będący w przyszłości siedzibą służb socjalnych, wkrótce ruszy remont starostwa, a w dalszej perspektywie powstanie budynek mieszkalny. Przypomnijmy, że wszystkie obiekty należały do wojska tworząc kompleks koszarowy. Koszarowce otaczają rozległy plac, na którym znajdą się parkingi, fontanna i niewielki skwer. W perspektywie ten rynek stać się może prawdziwym pępkiem miasta.