Burmistrz Tadeusz D. został zatrzymany 25 listopada ub.r., a dwa dni później sąd aresztował go na trzy miesiące. Dziś ma opuścić areszt. Nie wiadomo jednak, czy wyjdzie na wolność, gdyż Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wlkp. chce, żeby sąd przedłużył mu areszt o kolejne trzy miesiące. Wniosek w tej sprawie rozpatrzy dziś w południe sąd rejonowy w Gorzowie Wlkp.
Adwokat burmistrza Jerzy Synowiec wnosi o zwolnienie samorządowca, albo wypuszczenie go z aresztu za kaucją.
Dlaczego 62-letni samorządowiec ma spędzić za kratami kolejny kwartał? Uzasadnienie prokuratorskiego wniosku nie jest jawne. Prok. D. Domarecki zapewnia jednak, że prokuratura ma wystarczające przesłanki, aby wystąpić z takim wnioskiem.
Sąd może odrzucić wniosek. Wtedy Tadeusz D. wyjdzie na wolność, ale nie wiadomo, czy będzie mógł wrócić do ratusza. Prokuratura może go zawiesić w czynnościach służbowych. Tak jak wcześniej zawiesiła jego zastępców Krzysztofa Sz. i Krzysztofa S. Specjaliści od prawa samorządowego nie są pewni, czy Temida może stosować takie sankcje wobec urzędujących wójtów, burmistrzów i prezydentów. Chodzi o to, że zostali wybrani przez mieszkańców, a - zgodnie z ustawą o samorządzie - urzędu może ich pozbawić tylko prawomocny wyrok sądowy, lub wyborcy w referendum. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. prok. Dariusz Domarecki twierdzi jednak, że Kodeks Karny nie przewiduje żadnych wyjątków.
Przypominamy, że prokuratura postawiła Tadeuszowi D. siedem zarzutów, w tym jeden korupcyjny. Wszystkie dotyczą nieprawidłowość w gminie. M.in. ustawiania przetargów. Premier Donald Tusk powołał na jego stanowisko Czesława Domalewskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?