MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Samo się nie zrobi, ludzie zakasali więc rękawy i posprzątali swoją wieś [ZDJĘCIA]

Redakcja
Mieszkańcy Lipich Gór (gmina Strzelce Krajeńskie) sami wzięli się do pracy i posprzątali swoją wioskę.
Mieszkańcy Lipich Gór (gmina Strzelce Krajeńskie) sami wzięli się do pracy i posprzątali swoją wioskę. Sołectwo Lipie Góry
- Usiedliśmy, porozmawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że musimy sami zacząć działać. Może to zachęci innych - mówi Andrzej Szmyt, sołtys Lipich Gór.

Coraz częściej mieszkańcy angażują się w różne akcje społeczne. Nie mogło być inaczej w Lipich Górach. Tam kilkanaście osób skrzyknęło się i postanowiło działać. Tak po prostu.

- Ktoś musi napędzać to dobre rzeczy w naszej wiosce. Na radach sołeckich z reguły ludzie walczą o pieniądze. A przecież najprościej jest dać coś od siebie. Trzeba podwinąć rękawy i do pracy. Dla przykładu - mówi "GL" Emilian Polak.
Mieszkańcy postanowili, że posprzątają swoją wioskę. Na pierwszy ogień poszła gminna droga prowadzącą do lasu. Pobocza na praktycznie całęj długości trzeba było wykarczować, bo przez lata zarosły.

W tę akcję włączyła się Barbara Majak z dwoma synami. - Chciałbym po sobie coś zostawić. Bo nie sztuką jest tylko chodzić i narzekać - mówi. Później przyjechał walec i wyrównał nawierzchnię drogi. Jak się okazuje, dla wioski jest to ważna droga, bo spełniać ma też funkcję przeciwpożarowej. Już wiadomo, że w 2018 r. wysypany zostanie tu tłuczeń. - Wtedy będzie to dopiero droga z prawdziwego zdarzenia - mówią mieszkańcy, bo o asfalcie na polnej nawierzchni nie mają co marzyć.

Ale że we wsi ciągle jest coś do zrobienia, ludzie na drodze nie poprzestali. Uprzątnęli i pogłębili stawek przy ul. Leśnej, po czym zrobili wokół niego solidne drewniane ogrodzenie. Teraz przyszedł czas na kolejny stawek - ten większy, przy ul. Świerczewskiego. Częściowo już prace wykonano, ale... - Niestety woda się w stawku podniosła i musieliśmy przerwać prace. Pogłębianiem musi się teraz zająć jakaś firma, potrzebny jest ciężki sprzęt - dodaje sołtys.

Jednym ze społeczników jest Krzysztof Pawłów. Nie dość, że sam włączył się w porządki to jeszcze użyczył swój sprzęt, by sprawniej wszystko poszło. - Wyrywałem korzenie, przerzucałem ziemię, a później wywoziłem to wszystko swoim ciągnikiem. Wykorzystałem też swoją ładowarkę teleskopową - mówi.

Okazuje się, że nie tylko miejscowi poświęcają swój czas na poprawę wizerunku wsi. Marek Borgosz, który mieszka w Strzelcach Krajeńskich, też włączył się do prac. - Mam w Lipich Górach przyjaciół. Dlaczego miałbym im nie pomóc? - pyta.

Teraz trzeba dokończyć pogłębianie stawku. Niestety to już wymaga większych pieniędzy. W tym ma pomóc gmina. Kiedy?- Zadecydują radni w roku przyszłym - mówi Józefa Lipnik - Paszkowska, szef referatu gospodarki komunalnej.

Zobacz też: Poznajcie wyjątkowe koło gospodyń ze Szczańca [WIDEO, ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska