Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon na dużym plusie

Marcin Łada
Grzegorz Walasek był w ocenie trenera liderem drużyny, a jego przeprowadzkę uznano za transferowy hit minionego roku w pierwszej lidze
Grzegorz Walasek był w ocenie trenera liderem drużyny, a jego przeprowadzkę uznano za transferowy hit minionego roku w pierwszej lidze fot. Tomasz Gawałkiewicz
Drużyna w ekstralidze, kasa na plusie. Nic więc dziwnego, że wczorajsze walne zebranie ZKŻ-u przebiegło sprawnie i bez sprzeciwów.

Chyba nikt że zgromadzonych w sali sesyjnej zielonogórskiego ratusza nie oczekiwał, że dojdzie do szarpania sie za krawaty, spektakularnych dymisji czy ostrej wymiany zdań. Takie scenki znamy raczej ze spotkań klubów, które upadają, a do takich ZKŻ z pewnością nie należy. Delegaci bez sprzeciwów dźwigali mandaty i nim na dobre sie zaczęło, już było po zebraniu.

Prze?yjmy to jeszcze raz

Wystąpienia prezesa Roberta Dowhana i bylego trenera Aleksandra Janasa zawieraly prawie wylącznie pochwaly i podziekowania. Wiadomo, sponsor strategiczny pozostal, druzyna nadal nazywa sie ZKZ Kronopol. Wazne kontrakty mają Grzegorz Walasek i Fredrik Lindgren, niebawem dolączy pewnie Billy Hamill, a w odwodzie pozostaje jeszcze paru innych.

Zarząd i byly szkoleniowiec podkreślili, ze zespól zrealizowal zadanie. Ich zdaniem, liderem druzyny byl Walasek, który udowodnil swą wartośc. Dzialacze ocenili jego powrót do Zielonej Góry jako transferowy hit mijającego roku w pierwszej lidze. Sporo komplementów zebral takze Lindgren. Powiedziano wszystko, co kibice wiedzą od ostatniego meczu w Ostrowie.

Jeszcze zosta3o

Pewne ozywienie w przysypiającej momentami sali wprowadzilo sprawozdanie przewodniczącego komisji rewizyjnej Michala Pepinskiego. To jedna z niewielu okazji, by zajrzec do klubowej kasy. Ale takze ten punkt obrad zakonczyl sie bez sensacji.

Dziesiec miesiecy dzialalności w ubieglym roku ZKZ zamknąl z zyskiem prawie 70 tys. zl. (wynik bilansu przychodów i wydatków). Zielonogórzanie nie zalegają ani ZUS-owi, ani zawodnikom. Z wyliczen wynika, ze glównym Lródlem dochodów w ponadtrzymilionowym budzecie byly reklama i wplywy z biletów. Dowhan nie omieszkal przy okazji podziekowac kibicom.

Inwentaryzacja w klubowym magazynie jeszcze trwa, ale komisja nie dopatrzyla sie zadnych nieprawidlowości. Takze tam wszystko sie zgadza.

Podsumowywano wylącznie miniony sezon, wiec wszystko przebieglo bez zgrzytów. Pozostaje miec nadzieje, ze za rok o tej porze bedzie podobnie, a ekstraligowe potkniecia nie zmącą spokoju delegatów i zarządu. Oby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska