- Zaczynałem w piwnicznej siłowni, a teraz rzeźbię mięśnie na zawody kulturystyczne, w których startuję 15 czerwca - mówi Paweł Krzeszowski.
- Bardzo miło jest być w ramionach takiego siłacza - twierdzi żona Pawła - Martyna Krzeszowska, która w tym roku zdaje maturę.