- Codziennie ręcznie przygotowujemy farsze i ciasto, tak jak to robiła moja mama – mówi Magdalena Wróblewska, która ma mały bar w centrum Sławy.
Kamila Wojnowska z Siedliska najpierw nauczyła się robić naturalne mydła, a potem kupiła 45 kóz. Co z tego wynikło?