Do zdarzenia doszło w sobotę około godz. 20.30. Wtedy dyżurny wschowskiej policji odebrał telefon z informacją, że do jeziora Sławskiego wpadł mężczyzna.
Osoba, która dzwoniła na policję również wpadła do wody, ale zdołała dopłynąć do brzegu. Mężczyzna powiedział, że łowili ryby i w pewnym momencie jego kolega gwałtownie wstał. Wtedy łódź zaczęła się kołysać, przewróciła się i zaczęła tonąć.
Gdy jeden z nich dotarł na brzeg kolegi tam nie było, dlatego powiadomił policję.
Policjanci ze strażą pożarna wszczęli poszukiwania 56-letniego mieszkańca Głogowa. Na drugi dzień około południa płetwonurkowie ze straży pożarnej wyłowili ciało zaginionego wędkarza.
Sławska policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej we Wschowie będzie prowadzone postępowanie mające na celu wyjaśnienie wszelkich okoliczności tragicznego zdarzenia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?