Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice i Frankfurt . W maju ruszy budowa wspólnej sieci ciepłowniczej

Redakcja
Słubice i Frankfurt . W maju ruszy budowa wspólnej sieci ciepłowniczejJoerg Thiem, prezes Stadtwerke Frankfurt (Oder) wręczył szefowi słubickiego SEC Jackowi Kostrzewskiemu kawałek rury, którą popłynie ciepło przez granicę. .
Słubice i Frankfurt . W maju ruszy budowa wspólnej sieci ciepłowniczejJoerg Thiem, prezes Stadtwerke Frankfurt (Oder) wręczył szefowi słubickiego SEC Jackowi Kostrzewskiemu kawałek rury, którą popłynie ciepło przez granicę. . Beata Bielecka
W maju rusza budowa wspólnej dla obu miast sieci, która zapewni mieszkańcom bezpieczne dostawy ciepła. Z tego powodu latem, przez ok. 4 tygodnie, całkowicie zamknięty będzie dla samochodów most na Odrze.

- Postaramy się, żeby ta inwestycja była jak najmniej uciążliwa dla mieszkańców - zapewniał w środę we Frankfurcie, na spotkaniu burmistrzów obu miast i szefów firm, które dostarczają ciepło, Joerg Thiem, prezes Stadtwerke Frankfurt (Oder). - Należy się jednak liczyć z przejściowymi utrudnieniami - dodał szef firmy, która będzie realizowała inwestycję razem ze  Szczecińską Energetyką Cieplną (kupiła kilka lat temu słubicki ZEC).

Ponieważ ciepłociąg spinający polską i niemiecką sieć będzie kładziony w korpusie granicznego mostu, trzeba go, na pewien czas, zamknąć dla samochodów. - Piesi i rowerzyści będą mogli przekraczać granicę bez przeszkód - mówił J. Thiem. Dodał też, że w trakcie prac budowlanych zdarzy się, że na moście wprowadzony zostanie czasowo wahadłowy ruch samochodowy. Zmiany czekają też mieszkańców korzystających z transgranicznego autobusu. W czasie zamknięcia mostu autobus 983 będzie jeździł okrężną trasą. I co najważniejsze odcinek od Collegium Polonicum do starych budynków Viadriny (ok. 500 metrów) trzeba będzie pokonać pieszo.

Burmistrzowie Tomasz Ciszewicz i Martin Wilke podkreślają, że połączenie niemieckiej i polskiej sieci ciepłowniczej (to pierwsza taka inwestycja na pograniczu) jest dla obu stron korzystne. Jak tłumaczył prezes SEC Słubice Jacek Kostrzewski w tej chwili jest tak, że latem SEC ma nadwyżki ciepła, a zimą pracuje na granicy możliwości.

Dzięki połączeniu obu systemów latem będziemy dostarczać ciepło Niemcom. Jak tłumaczył J. Thiem, we Frankfurcie jego sprzedaż jest wówczas mała, a miasto musi utrzymywać cały park maszynowy. - Dlatego po zbudowaniu wspólnej sieci w lecie będziemy mogli odłączyć nasze urządzenia i korzystać z ciepła ze Słubic - mówił. Nam Niemcy zagwarantują pełną rezerwę ciepła zimą. - W tej chwili w razie awarii systemu Słubice nie miałyby skąd czerpać ciepła - podkreślał J. Thiem.

Porozumienie, które podpisano w sprawie wspólnej inwestycji zakłada, że realizacja projektu nie może doprowadzić do podwyżek cen, musi on być rentowny i zabezpieczyć miejsca pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska