Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śnieżna zadymka niestraszna liderowi. Stilon Gorzów znów zwycięski!

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Liderujący w lubuskiej IV lidze Stilon Gorzów (piłkarze w białych koszulkach) pewnie pokonał 3:0 ostatniego w tabeli Piasta Czerwieńsk.
Liderujący w lubuskiej IV lidze Stilon Gorzów (piłkarze w białych koszulkach) pewnie pokonał 3:0 ostatniego w tabeli Piasta Czerwieńsk. Robert Gorbat
Piłkarze Stilonu Gorzów pewnie zmierzają do wygrania lubuskiej IV ligi. W sobotę (9 kwietnia) bezdyskusyjnie pokonali na swoim boisku Piasta Czerwieńsk.

MAGNOLIA PARK STILON GORZÓW WLKP. – PIAST INEX CZERWIEŃSK 3:0 (2:0)

  • Bramki: Kaniewski (33), Kopeć (42 karny), Gorgiel (72).

W meczu lidera z ostatnią drużyną w tabeli niespodzianki nie było, bo i… być nie mogło. Zespoły dzieli zbyt duża różnica umiejętności, by kibice na stadionie gorzowskiego OSiR przy ul. Olimpijskiej mogli drżeć o wynik.

Wszystkich pokonała… zadymka

Do 15 min na boisku działo się niewiele ciekawego. Gorzowianie osiągnęli znaczną przewagę w środku pola, długo rozgrywali piłkę wzdłuż obrony Piasta, lecz nie potrafili zagrozić bramce, strzeżonej przez Jacka Fleszara.
Po kwadransie gry najmocniejsza okazała się… aura. Nad stadionem rozszalała się tak potężna burza z opadem śnieżnej krupy, że arbiter nakazał piłkarzom schronienie się w boksach dla rezerwowych. Nawałnica szybko jednak minęła i po trzech minutach gra została wznowiona.

Po powrocie na białą w tym momencie murawę golkipera gości pierwsi próbowali pokonać Łukasz Maliszewski w 24, Filip Wiśniewski w 28 i Dawid Sadowski w 31 min. Dwa pierwsze uderzenia okazały się jednak niecelne, zaś trzecie pewnie wyłapał Fleszar.

Trzy trafienia gospodarzy

Pierwszy gol padł w 33 min po odważnej, indywidualnej akcji Łukasza Kopecia, przytomnym odegraniu piłki w polu karnym przez Takato Sakaia i świetnym, płaskim strzale Jakuba Kaniewskiego. Młodzieżowiec Stilonu uderzył bez przyjęcia, pewnie lokując futbolówkę przy bliższym słupku bramki Piasta.
Na 2:0 podwyższył w 42 min z rzutu karnego Kopeć, choć według zgodnej opinii obserwatorów „jedenastki” nie powinno być. Dlaczego? Bo Aleksander Wójcik bezdyskusyjnie sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Kopecia, ale… dobry metr przed „szesnastką”! Ku zaskoczeniu samych gorzowian arbiter Karol Onichimowski z Drezdenka wskazał jednak na „wapno”.
Kropkę nad „i” postawił 18 minut przed końcem spotkania rezerwowy gospodarzy Mateusz Gorgiel, wślizgiem pakując piłkę pod poprzeczkę po dynamicznej akcji swych kolegów lewym skrzydłem.

Goście jedyny celny strzał oddali… w pierwszej minucie doliczonego czasu gry za sprawą Rusłana Stuzhnyia. Zmarznięty i bezrobotny do tej chwili bramkarz miejscowych Maksymilian Wojdyło miał wreszcie okazję do interwencji.

Powiedzieli po meczu

- Nie przyjechaliśmy do Gorzowa po porażkę, ale dwa pierwsze gole, stracone po naszych ewidentnych błędach w obronie szybko ustawiły cały mecz – powiedział chwilę po końcowym gwizdku bramkarz Piasta Jacek Fleszar. – Karny był podyktowany pochopnie, bo też widziałem, że Olek Wójcik faulował przed „szesnastką”. A że pierwszy celny strzał oddaliśmy dopiero w 91 minucie? Wystarczy popatrzeć na nasze statystyki. Zdobyliśmy do tej pory tylko 16 goli, najmniej z wszystkich zespołów w czwartej lidze, więc to najwymowniejszy dowód naszej skuteczności…

- Nie zagraliśmy tak efektownie, jak w pierwszych w tym roku domowych meczach z Budowlanymi Murzynowo i Promieniem Żary – przyznał z kolei trener Stilonu Karol Gliwiński. – Złożyły się na to dwa czynniki: próbowaliśmy nowego ustawienia w grze, w którym jeszcze nie wypracowaliśmy sobie automatyzmów, a poza tym musieliśmy się zmagać z bardzo trudną nawierzchnią po śnieżnej nawałnicy. Per saldo wszystko się zgadza: trzy zdobyte gole, żadnego straconego i jedyny celny strzał rywali w doliczonym czasie gry. Zapomnieliśmy już o porażce w Iłowej, po której musieliśmy się mocno uderzyć w piersi. Bo nie wypada, byśmy przegrywali w takim stylu. Dziś wróciliśmy do równowagi.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska