Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spaliło się wszystko. Ogień zaskoczył 14 osób w nocy!

(wak)
Zniszczenia pożarowe pokazuje Damian Leśniak, krewny właściciela spalonego mieszkania. Pokój na poddaszu oraz jego wyposażenie spłonęło całkowicie.
Zniszczenia pożarowe pokazuje Damian Leśniak, krewny właściciela spalonego mieszkania. Pokój na poddaszu oraz jego wyposażenie spłonęło całkowicie. Czesław Wachnik
W poniedziałek o godz. 2.00 w nocy zapaliło się poddasze domu w Drzonowie. Śpiącemu tam Mariuszowi Stępiniowi udało się uciec. Ewakuowano innych mieszkańców

Na miejsce przyjechaliśmy o 9.30. Po chwili razem z Katarzyną Stępiń, mamą Mariusza, oraz jego krewnymi Patrycją Leśniak i jej bratem Damianem idziemy obejrzeć poddasze. Wchodzimy po stromych schodach. Pokój, gdzie mieszkał pan Mariusz, jest całkowicie wypalony. Czarne ściany, nadpalona podłoga, niemal spalony sufit, po oknach zostały same dziury.

Będzie tu dużo pracy, pokój trzeba odtworzyć od nowa. Pytamy o lokatora tego mieszkania, Mariusza Stępinia. Jego ociec Władysław tłumaczy nam, że syn się poparzył, jest w szoku, teraz na szczęście zasnął. - Niewiele pamiętam. Strażacy nas obudzili i wyprowadzili z domu - dodał pan Władysław.

- W domu mieszka 14 osób - poinformowała nas Beata Adamowicz. - Wszyscy na szczęście spali na parterze, tylko Mariusz na górze. Tam się paliło. Ale nasze mieszkanie też jest zalane. Strażacy gasząc górę, wlali tam dużo wody, która dostała się także na parter - tłumaczyła pani Beata.

Czytaj więcej w papierowym, wtorkowym wydaniu Gazety Lubuskiej.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska