Na krajowej "22" samochód dostawczy zderzył się z osobówką. Jak się okazało dwóch 22-latków ze Strzelec wracało mitsubishi carismą z Gorzowa do domów. Kierowcę dzieliło od celu zaledwie kilkaset metrów. Z sobie tylko znanych powodów, jadąc pod górkę, zaczął wyprzedzać inny pojazd. Na pojedynczej linii ciągłej zjechał na lewy pas i uderzył w fiata ducato. Młodzi ludzie z carismy byli tak ciężko poszkodowani, że trzeba było ich reanimować. Dzięki szybkiej i długotrwałej akcji ratunkowej udało się przywrócić ich do życia i dowieźć do szpitala w Gorzowie. Trafił tam też kierowca fiata.
Według kierowców, bezpieczeństwo na drodze zależy przede wszystkim od nasze rozwagi. - Wracałam z Gorzowa i widziałam ten wypadek, wyglądało to strasznie, dziwię się, że udało im się wyjść żywo z tej masakry - komentuje na naszym forum Alaskan.
Przemek dodaje: - Jeżdżę tą trasą dość często i nieraz widuję oszołomstwo, które za nic ma przepisy, które myśli, że im się uda... Z kolei Gość zwraca też uwagę na jakość trasy: -
Droga Gorzów - Strzelce jest w fatalnym stanie, tu się nie da przyspieszyć, nawet jeśli są idealne warunki! Dziury, muldy i .... niestety lekkomyślni kierowcy. Jeśli planujesz, że pojedziesz do Gorzowa lub z Gorzowa do Strzelec w 15 minut, to już jesteś potencjalnym sprawcą wypadku... A może i większej tragedii.
Ten rok dla policjantów z komendy powiatowej nie zaczął się dobrze. Jednak jak wynika ze statystyk - 2010 r. był dobrym okresem, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na powiatowych drogach. Po pierwsze, funkcjonariusze odnotowali spadek wypadków. W 2009 było ich 60, w zeszłym już 48. Oczywiście zmniejszyła się zarazem liczba rannych - z 75 do 60 na przestrzeni ostatnich dwóch lat. Ale najważniejszym wynikiem jest ten, że w 2010 r. były tylko dwa wypadki ze skutkiem śmiertelnym, a rok wcześniej aż dziewięć.
Najnowsze dane zaprezentował komendant powiatowy podinsp. Bohdan Biały na dorocznej odprawie. Według wskaźników policjanci wykonywali swoje obowiązki bardzo dobrze lub dobrze. Wysoką ocenę funkcjonariuszom z powiatu wystawił też komendant wojewódzki insp. Leszek Marzec.
- Najbardziej cieszy nas spadek liczby takich przestępstwa jak bójki i pobicia, włamania, kradzieże samochodów oraz rozboje, co nie pociągnęło za sobą spadku poziomu wykrywalności - mówi rzecznik Andrzej Węglarz. Choć jak wynika z sondy opublikowanej na stronie internetowej "GL", mieszkańcy wciąż nie czują się pewnie na ulicach. Na nasze pytanie: Czy czujesz się bezpiecznie w swoim mieście (chodziło o powiat strzelecko-drezdenecki), odpowiedziało 490 internautów. 60 proc. stwierdziło, że nie.
- Dla poprawy bezpieczeństwa wykonaliśmy łącznie 6.555 służb, czyli więcej o 1.001 niż w 2009 roku - informuje A. Węglarz. - Przeprowadziliśmy ponad 3 tys. interwencji, z czego 1.048 to były tzw. interwencje domowe. Ujawniliśmy 11.280 wykroczeń.
Większość z nich to były wykroczenia przeciw obyczajności publicznej, bezpieczeństwu osób i mienia, urządzeniom użyteczności publicznej czy spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Sprawcy dostali mandaty. Policjanci w zeszłym roku w ramach swej pracy realizowali też programy prewencyjne, m.in. "Bezpieczną zerówkę", "Handel ludźmi" czy dla osób starszych: "Seniorze! Nie daj się oszukać".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
