Pożar zauważyli sąsiedzi. - Zgłoszenie otrzymaliśmy dokładnie o 20.25. Do akcji wyjechały dwie jednostki, które potrzebowały kilkunastu minut na opanowanie ognia - mówi st. kpt. Marek Popławski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Choszcznie.
Podkreśla, że przybyli na miejsce strażacy od razu ustalili, że nikogo wewnątrz nie ma, a od sąsiadów dowiedzieli się, że w mieszkaniu od dłuższego czasu nie było prądu. - Z płonącego pokoju usunięto płonące meble. Całe mieszkanie nadaje się do generalnego remontu, ale najważniejsze jest to, że nie naruszona została konstrukcja budynku - dodaje rzecznik.
Na miejscu byli też choszczeńscy policjanci. - Wstępne oględziny wskazują, że przyczyną pożaru było zaprószenie ognia - informuje rzecznik Jakub Zaręba. Dodaje, że sprawa jest w toku, a mieszkający w nim mężczyzna zostanie dziś przesłuchany.
Zobacz też: Kupujesz polisę AC? Sprawdź, na co uważać - poradnik
Administratorem spalonego lokalu jest Choszczeński Zarząd Nieruchomości Komunalnych.
Zastępca burmistrza Adam Andriaszkiewicz informuje, że budynek jest ubezpieczony, jednak poszczególne mieszkania ubezpieczają najemcy. - Skoro nie miał prądu, to nie przypuszczam by ubezpieczył mieszkanie - mówi zastępca burmistrza, który przewiduje, że to magistrat będzie musiał znaleźć pieniądze na remont spalonego lokalu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?