Mieliśmy takie maszyny, które z czasem stały się już nam niepotrzebne, bo kupiliśmy nowoczesne. One ułatwiają znacznie prace – opowiada zielonogórzanin Marian Jędrzychowski. – Postanowiłem te stare maszyny po rodzicach oddać do muzeum w Ochli.
- Ja kowalstwa uczyłem się w szkole. Pochodzę z Kaszub i właśnie tam taką szkołę zawodową ukończyłem. Los chciał, że trafiłem do Zielonej Góry. Nawiązałem współpracę ze skansenem i bardzo się z niej cieszę - mówi Tomasz Łukowicz
W Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze Ochli odbywa się impreza "Ginące zawody", w ramach której możemy wziąć udział w licznych warsztatach
W Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze Ochli odbywa się impreza "Ginące zawody", w ramach której możemy wziąć udział w licznych warsztatach