Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sprawa śmiertelnego potrącenia Michała Mordowskiego. Obrona musi zapoznać się z analizą kryminalistyczną (zdjęcia)

(pij)
Rozprawa ws. śmiertelnego potrącenia Michała Mordowskiego odbyła się w czwartek 12 lutego.
Rozprawa ws. śmiertelnego potrącenia Michała Mordowskiego odbyła się w czwartek 12 lutego. Piotr Jędzura
Kolejna rozprawa ws. śmiertelnego potrącenia Michała Mordowskiego odbyła się w czwartek, 12 lutego. Była krótka. Prokurator przekazał sądowi analizę wykonaną przez Centralne Laboratorium Kryminalistyczne. To z powodu jej braku nie odbyły się dwie ostatnie rozprawy. Sędzia odczytał wyniki analizy. Wynika z niej, że na ubraniach oskarżonych znaleziono mikrodrobinki szkła z szyby forda, którym został śmiertelnie potrącony Michał Mordowski. Były one na kurtce i spodniach. Analiza potwierdza również, że włókna znalezione na siedzeniu forda są zgodne z tymi z ubrań oskarżonych. Mecenas Krzysztof Szymański, obrońca jednego oskarżonych wniósł do sądu o odroczenie rozprawy na czas dokładnego zapoznania się z wnioskami wynikającymi z analizy. Sąd szanując prawo do obrony uwzględnił wniosek obrońcy i odroczył proces. Filip K. wrócił do celi. Jacek B. do domu, bo dopowiada z wolnej stopy. Obaj w sądzie siedzą w jednej ławie oskarżonych. Nie spoglądają na siebie, nie wykonują żadnych gestów, tak jakby się nie znali. Filip K., który jest oskarżony o śmiertelne potrąceni Michała Mordowskiego, na sądowej sali jest jakby zawieszony. Spogląda w jeden punkt, niemal cały czas, prawie nie rusza głową, nawet mało mruga. Do tragedii doszło na początku marca ub.r. Michał Mordowski wszedł po pasy na ul. Batorego, mniej więcej na wysokości Leroy Marlin. Został potrącony przez forda mondeo. Michał nie miał żadnych szans, zginął na miejscu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska