Stal Gorzów rewanże zacznie od wygranej?

Gorzowianie w poprzedniej kolejce odnieśli pierwsze zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Trudno w to uwierzyć, ale na wygraną mistrzów Polski musieliśmy czekać aż do siódmej kolejki. Wreszcie było sporo ścigania na "Jancarzu", pojechał cały nasz zespół i to było kluczem do wygranej.
Na półmetku "stalowcy" mają jedno zwycięstwo i sześć porażek. Nie przegrywaliśmy jednak wysoko, więc w rewanżach jest szansa na punkty bonusowe. Najbliższa okazja już w niedzielę, w Toruniu.

"Anioły" w Gorzowie zwyciężyły 48:42. Najlepiej ze strony gości zaprezentował się Grigorij Łaguta. U nas pojechali wtedy praktycznie tylko Bartosz Zmarzlik i Niels Kristian Iversen. Pozostali żółto-niebiescy nie zaprezentowali się zbyt dobrze. W Toruniu będzie szansa na poprawę.
W meczu z PGE_Stalą Rzeszów ponownie w składzie pojawił się Piotr Świderski, który zastąpił słabo spisującego się Tomasza Gapińskiego. "Świder" w pierwszym biegu upadł, ale w kolejnych startach był waleczny i zdobywał punkty. Teraz Świderski ponownie pojawił się w awizowanym składzie, więc najprawdopodobniej dostanie kolejną szansę. Tym razem pojedzie na wyjeździe.
Kluczowa będzie postawa Krzysztofa Kasprzaka, który ostatnio zaprezentował się nieco lepiej i to też pomogło całej drużynie w zwycięstwie.

- Naszą siłą mogą być równo punktujący zawodnicy. Jeżeli liderzy pojadą na swoim poziomie, to możemy im się postawić. Ale jeżeli ktoś się potknie, to może być nieciekawie - przyz¬nał Stanisław Chomski, szkoleniowiec MONEYmakes MONEY.pl Stali.

Atutem torunian na pewno będzie ich tor. W poprzednim sezonie trenerem był tam Chomski, więc to może być korzystne dla naszego zespołu. Czy to wykorzystamy? - Zasygnalizowałem, jaki trzeba mieć tam sprzęt, ale ustawiać będziemy wszystko na miejscu. Spróbujemy w Gorzowie zrobić coś na wzór MotoAreny, żeby trochę potrenować, ale my tak łuków nie podniesiemy. Znać specyfikę tego toru to jedno, ale wykorzystanie ścieżek przy tych podniesionych łukach nie będzie takie proste - przyznał szkoleniowiec mistrzów Polski.

KS Toruń ma na swoim koncie dziewięć punktów, dzięki czemu obecnie jest na trzecim miejscu w tabeli. Nasz niedzielny przeciwnik jest mocny przede wszystkim u siebie. - Nie dość, że wygrał u nas, to później pokonał faworyta w Lesznie. U siebie wysoko odprawił zespół z Grudziądza. Rywal u siebie jest bardzo mocny - odparł Chomski.

Co gorzowianie mogą osiągnąć na toruńskim owalu? - Chciałoby się odrobić tę stratę. Kluczem do zwycięstwa będą wygrane biegi. Nie mamy nic do stracenia, nie jesteśmy faworytami. A dlaczego mielibyśmy tam nie wygrać? Trzeba sobie stawiać wysokie cele - powiedział trener Stali.

Awizowane składy, KS Toruń: 9. Chris Holder, 10. Adrian Miedziński, 11. Jason Doyle, 12. Kacper Gomólski, 13. Grigorij Łaguta, 14. Oskar Fajfer, 15. wakat; MONEYmakesMONEY.pl Stal: 1. Niels Kristian Iversen, 2. Linus Sundstroem, 3. Matej Zagar, 4. Piotr Świderski, 5. Krzysztof Kasprzak, 6. wakat, 7. Adrian Cyfer. Początek meczu o godz. 17, transmisja w nSport+ HD.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje