Na opiekę nad starszymi osobami jest coraz większe zapotrzebowanie. Nie trzeba nikomu przypominać, że nasze społeczeństwo się starzeje, a seniorami ktoś się musi fachowo troszczyć. Najbliżsi nie zawsze chcą, mogą lub potrafią. Od tego właśnie są takie zakłady opiekuńcze jak ten we wschowskim Nowym Szpitalu. Do niedawna w zakładzie przebywało 40 pacjentów wymagających stałej opieki, a planowano jeszcze tę liczbę zwiększyć. Dziś już wiadomo, że to się raczej nie uda.
- NFZ obiecał nam większe fundusze na oddział - mówi dyrektor szpitala Tomasz Karmiński. - Ale zostaliśmy zaskoczeni całkiem inną decyzją. W tym roku kontrakt z funduszem przewiduje środki o 25 proc. mniejsze niż w zeszłym roku. Niestety, będziemy musieli zmniejszyć liczbę przyjmowanych pacjentów.
W planach jest ograniczenie liczby łóżek na oddziale. - Obecnie mamy 35 pacjentów, których pobyt finansuje NFZ. Przyjęliśmy także ostatnio trzech, którzy za swój pobyt płacą - mówi szefowa zakładu opiekuńczo-leczniczego (poprosiła ,,GL'' o niepodawanie swojego imienia i nazwiska). - Powinnam zmniejszyć liczbę niepłatnych łóżek do 32, ale pacjenci są w poważnym stanie, nie mam co z nimi zrobić.
Tymczasem niedawno zakończył się remont części zakładu. Jest nowe skrzydło, jeszcze przed odbiorem technicznym. Szpital zrobił tu pięć sal dla pacjentów, jest łazienka, sala do rehabilitacji i terapii zajęciowej.
- Chętnych na tego typu opiekę jest bardzo dużo - mówi dyrektor T. Karmiński. - Mamy kolejki.
Dlatego pacjenci i ich rodziny dostają propozycję, by za pobyt na tym oddziale płacić. Koszt pobytu przez miesiąc wynosi 2,5 tys. zł. I są już tacy, którzy płacą - bo innego wyjścia nie mają. Obecnie szpital przyjął już trzy osoby, które przebywają tu poza kontraktem z NFZ.
Starosta wschowski Marek Kozaczek jest mimo wszystko optymistą i sądzi, że fundusz w drugim półroczu 2010 zrobi korektę pieniędzy przekazywanych na tego typu opiekę. Bo pretensje ma nie tylko wschowski zakład, ale także inne lubuskie placówki zajmujące się opieką termalną.
- Wkrótce ma się zebrać konwent starostów. Wiem, że jest plan naszego spotkania w tej sprawie z dyrektorem lubuskiego oddziału NFZ Stanisławem Łobaczem - mówi starosta. - Będziemy rozmawiali właśnie na temat dodatkowego kontraktowania, mamy wiele pytań do dyrektora.
Starosta interweniował już w sprawie kontraktów medycznych i otrzymał odpowiedź. Dyrektor Łobacz poinformował, że mimo obniżenia kontraktów na tego typu zakłady opiekuńcze, nakłady na świadczenia pielęgnacyjne i opiekuńcze wzrosły w tym roku o 16 proc., czyli o 2 mln 290 tys. zł. - Dynamicznie rozwija się opieka nad pacjentami w domu, zarówno w opiece długoterminowej, jak i hospicyjnej, co jest bardziej korzystne dla pacjenta i rodziny - twierdzi.
Poza tym na obszarze powiatu wschowskiego zakontraktowano nowe świadczenia, do tej pory nie realizowane. Są to m.in. świadczenia związane z badaniami endoskopowymi przewodu pokarmowego i kolonoskopią, które na koszt funduszu będzie można wykonać kilku osobom oraz świadczenia dla przewlekle wentylowanych w zakładzie opiekuńczo leczniczym (czyli dla osób, które nie mogą samodzielnie oddychać). Ponadto poprawiono dostępność do poradni specjalistycznych poprzez podpisanie umów z kardiologiem, reumatologiem i lekarzem prowadzącym poradnię leczenia bólu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?