Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawiamy na Grega Hancocka i kumpli

(lada)
Greg Hancock niezmiennie oblegany przez łowców autografów. Dziś pewnie potwierdzi, że jego parafka jest wciąż bardzo wiele warta.
Greg Hancock niezmiennie oblegany przez łowców autografów. Dziś pewnie potwierdzi, że jego parafka jest wciąż bardzo wiele warta. Tomasz Gawałkiewicz / ZAFF
Dziś, w środę o 19.30 trzecie podejście do meczu Stelmetu Falubazu z PGE Marmą Rzeszów. Mamy nadzieję, że tym razem na stadionie przy W69 nie spadnie kropla deszczu, a miejscowi skasują dwa punkty i bonus. To bardzo realny plan.

Goście stanowią podobny zespół do goszczącej u nas w niedzielę Sparty Wrocław. Kapitan zielonogórzan Piotr Protasiewicz zwrócił jednak uwagę, że jakby ciut mocniejszy. Wystarczy porównać liderów. Kenneth Bjerre to jednak nieco niższa półka niż wielokrotny mistrz świata Jason Crump. Australijczyk może pociągnąć "Żurawie". I jeszcze jedno. W zespole przyjezdnych jest kilka nazwisk, które są u nas doskonale znane. Rafał Okoniewski, Lee Richardson i Maciej Kuciapa spędzili w Falubazie po minimum sezonie. Szczególnie groźny może być "Okoń". Wybitny startowiec, który chyba otrząsnął się wreszcie po serii niepowodzeń. To wszystko raczej zbyt mało, by wygrać, ale gwarantuje fajne widowisko.

W ekipie miejscowych jedna zmiana. Wygląda na to, że Grzegorz Zengota zdecyduje się w końcu wystąpić w meczu ligowym. Nie pada i tor zapewne nie będzie wymagał aż tyle siły. Drugi raz nie ma zastępstwa zawodnika i zobaczymy, jak zespół spisze się w tej konfiguracji z nieco niżej notowanym przeciwnikiem. Seniorzy "Myszy" są w gazie, ale na pewno nie będą zbyt wypoczęci. Wszyscy musieli zaliczyć po kilkanaście godzin w busach wracających z meczów w lidze szwedzkiej.
Oba zespoły walczą o zupełnie różne cele. PGE Marma teoretycznie zapewniła sobie udział w rundzie play off i to prawie na bank z piątej pozycji. Goście niby nic nie muszą. Nasi potrzebują punktów, bo w planach pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Takie "układy" rodzą czasami zaskakujące rozstrzygnięcia...

I jeszcze garść informacji organizacyjnych. Awizowane składy, PGE Marma: 1. Chris Harris, 2. Kuciapa, 3. Okoniewski, 4. Richardson, 5. Crump, 6. Dawid Lampart; Stelmet Falubaz Zielona Góra: 9. Greg Hancock, 10. Zengota, 11. Andreas Jonsson, 12. Jonas Davidsson, 13. Protasiewicz, 14. Patryk Dudek.
Bilety na miejsca nienumerowane (sektory H i K): 30 zł - normalny i 25 - ulgowy dla dzieci oraz uczącej się młodzieży do 24 lat włącznie na podstawie ważnej legitymacji. Miejsca numerowane: 30 - sektory B, C, D, E, F, G; 40 - A, I, J, K1, K2; 150 - VIP pod wieżą. Ponadto na wszystkie sektory dostępne są bilety dziecięce (dla najmłodszych do 7 lat) za 10 zł, które nie uprawniają do zajęcia oddzielnego miejsca. Kasy na stadionie będą czynne od godz. 15.00. Otwarcie bram o 18.00.

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska