do zdarzenia doszło w czwartek (11 marca) około godziny 20.30. Uwagę policjantów ze Strzelec Krajeńskich zwrócił mężczyzna, który swoimi gestami dawał znaki, aby zatrzymać radiowóz. Tym mężczyzną był burmistrz Mateusz Feder, który poinformował mundurowych o wołaniu o pomoc dobiegającego z jeziora Górnego.
- Policjanci opuścili radiowóz i pobiegli we wskazane miejsce. Tutaj zauważyli około czterech metrów od brzegu mężczyznę znajdującego się w wodzie, z którym nie było kontaktu. Policjanci uznali, że jedynym sposobem na udzielenie pomocy jest szybkie wejście do wody. Straszy posterunkowy Krystian Jadwiżyc wszedł do jeziora, natomiast posterunkowy Patryk Lewera zabezpieczał kolegę z patrolu, trzymając go za rękę. Taki sposób działania okazał się skuteczny - informuje mł. asp. Tomasz Bartos z KPP w Strzelcach Krajeńskich.
WIDEO:Oferowała pomoc w uzyskaniu świadczeń i okradła seniorkę na 36 tys. zł
Policjanci wyciągnęli mężczyznę na brzeg, ułożyli w bezpiecznej pozycji i powiadomili medyków. Dzięki pomocy mundurowych mężczyzna wypluł wodę, którą się zakrztusił i odzyskał oddech. Chwilę później na miejscu byli też strażacy i pogotowie. 57-latka wyciągniętego z wody przewieziono do szpitala. - Warto podkreślić, że temperatura jego ciała spadła do zaledwie 28 stopni Celsjusza, co pokazuje, że pomoc przyszła w ostatnim momencie - dodaje mł. asp. Bartos.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?