Jak napisała wyborcza.biz, technologię, która to umożliwi, testują sieci handlowe w USA i Europie. Jej autorem jest spółka z Krakowa, a wykorzysta ją m.in. Apple.
Polska firma Estimote produkuje niewielkie czujniki o fantazyjnych kształtach i oryginalnych kolorach, które łatwo przyczepić do dowolnego towaru sklepowego: do koszuli, aparatu fotograficznego, książki albo też do ściany sklepowej w pobliżu półki z produktami. Czujniki stale emitują sygnał radiowy z informacją o produkcie. Na przykład taką: "Jestem żółtym, męskim rowerem, takiej a takiej marki, w cenie 1000 zł. Znajdziesz mnie tu a tu" - pisze wyborcza.biz.
Specjalne oprogramowanie w komórce użytkownika stale monitoruje otoczenie w poszukiwaniu takich sygnałów. Jeśli je wykryje, na ekranie smartfonu zaczną wyświetlać się komunikaty. Jeśli system się dowie, że właściciel telefonu jest mężczyzną i poszukuje żółtego roweru, skieruje go wprost do miejsca, gdzie taki rower stoi. Pominie przy tym informacje o rowerach czerwonych i czarnych, damskich i dziecięcych. Jeśli klient poszukuje spodni, smartfon "pokaże" mu parę, która go może zainteresować, i to w odpowiednim rozmiarze. Jeśli poszukuje sofy w Ikei, poprowadzi go do właściwej alejki - czytamy na wyborcza.biz.
Portal dodaje, że internetowe aplikacje w smartfonach są prawdziwą kopalnią wiedzy na nasz temat. Dane o użytkownikach zbierają serwisy społecznościowe i wyszukiwarki czy sklepy.
Źródło: wyborcza.biz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?