Jeszcze przed koncertem minister Klich ustosunkował się do artykułu w amerykańskim "Time", z anonimowymi wypowiedziami amerykańskich żołnierzy, którzy mają wiele zarzutów do Polaków. - Artykuł "Time" jest nieprawdziwy i nierzetelny - komentuje minister obrony narodowej doniesienia amerykańskiego pisma, jakoby polscy żołnierze kompletnie nie radzili sobie w Afganistanie.
- Życzę żołnierzom przede wszystkim szczęścia. Bo są świetnie wyszkoleni i dobrze wyposażeni. Potrzeba im więc tylko szczęścia - mówił minister Bogdan Klich przed sobotnim koncertem w Świętoszowie.
Potem przez ponad godzinę, kilkaset zgromadzonych osób mogło wysłuchać występu zespołu reprezentacyjnego Wojska Polskiego. Koncert dzięki bezpośredniej transmisji oglądali w Afganistanie nasi żołnierze. Na koniec zebrani w Świętoszowie goście mogli usłyszeć dowódcę ósmej zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Afganistan, gen. bryg. Andrzeja Reudowicza, który telefonicznie składał wszystkim życzenia. - Jest nas tu sporo, dlatego wspólnie łatwiej przeżyć nam świąteczne chwile bez rodziny - mówił.
Jeszcze przed koncertem minister Klich ustosunkował się do artykułu w amerykańskim "Time", z anonimowymi wypowiedziami amerykańskich żołnierzy, którzy mają wiele zarzutów do Polaków. - Artykuł "Time" jest nieprawdziwy i nierzetelny - komentuje minister obrony narodowej doniesienia amerykańskiego pisma, jakoby polscy żołnierze kompletnie nie radzili sobie w Afganistanie.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?