Na miejsce przyjechała policja i pogotowie. 42-letni napastnik był pijany. Został odwieziony do izby wytrzeźwień. Sprawca dalej jest nietrzeźwy, dlatego przesłuchanie przesunięto na jutro. Jego ojciec z ranami głowy został przewieziony do szpitala w Zielonej Górze. Złożył już wstępne zeznania. Policja jest w trakcie wyjaśniania sprawy.
Wkrótce podamy więcej informacji.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mężczyzna dwa lata temu wyszedł z więzienia i od tego czasu terroryzuje wieś. - Już kilka razy policja złapała go za kierownicą "po pijaku" - powiedział nam jeden z mieszkańców Bogaczewa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?