Sypnęło mandatami w Zielonej Górze. Policjanci kontrolują prędkość i trzeźwość [ZDJĘCIA]

Prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. To między innymi dlatego policjanci z zielonogórskiej drogówki coraz częściej organizują działania „Prędkość”. – Chcemy przypominać kierującym o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących prędkości i nie tylko – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Przez cały poniedziałek 25 września zielonogórska drogówka prowadziła akcję „Prędkość”. Patrole stały na różnych ulicach miasta i drogach na terenie powiatu. Miejsca kontroli prędkości były często zmieniane. - Policjanci szczególną uwagę zwracali na piratów drogowych, łamiących przepisy kodeksu drogowego. Kierowcy znacznie przekraczający prędkość i zagrażający innym uczestnikom ruchu drogowego mogli się spodziewać mandatów i punktów karnych – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Z patrolem zielonogórskiej drogówki staliśmy na ul. Głogowskiej. Kontrolowana była prędkość kierowców jadących w kierunku Raculi. Efekt? Co chwilę był zatrzymywany samochód, którego kierowca jechał duża za szybko. Sypnęło mandatami. - Oprócz prędkości sprawdzane były wymagane dokumenty, stan techniczny pojazdów i trzeźwość kierujących – mówi podinsp. Stanisławska. Do działań policjanci używają m.in. najnowszego miernika laserowego Ultralyte z funkcją nagrywania popełnionego wykroczenia. Trzeźwość sprawdzali najnowszym alkomatem iBlow, który badanie wykonuje zaledwie w około 4 sekundy. Miejsca kontroli nie są przypadkowe. – To w szczególności rejony przejść dla pieszych oraz trasy z Zielonej Góry do Nowogrodu Bobrzańskiego i Dąbia – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Policjanci z radarami są też na trasie S3. Tego typu akcji będzie coraz więcej. Do tego pomiary prędkości wykonywane są i tak już codziennie. – Naszym celem jest to, żeby drogach było jak najbardziej bezpiecznie – mówi nadkom. Szuda.